Jej walkę z chorobą śledziła cała Polska. Rodzina 28-letniej Sary ma jedną prośbę
Sara Fodrowska miała 23 lata, kiedy usłyszała diagnozę raka jajnika w IV stadium zaawansowania. Nie poddała się, a swoją walkę przez pięć lat relacjonowała w social mediach. Teraz,kiedy odeszła, bliscy chcą ją pożegnać w wyjątkowy sposób.
Sara zmarła 20 stycznia nad ranem.
Dziś o godzinie 5:47 po bardzo długiej i wykańczającej walce z chorobą odeszła nasza ukochana Sara.. Teraz już na pewno nie cierpi i czuwa nad nami… Bardzo dziękuję w imieniu moim i rodziny za pomoc jaką jej okazaliście, dzięki Waszym wpłatom mogła podejmować leczenie i miała szansę na normalne życie. Wiem, że wielu z Was regularnie utrzymywało z Sarą kontakt internetowy co również dawało jej bardzo dużo siły do walki. Sara była bardzo wyjątkowa i wierzę, że pamięć o Niej będzie wieczna, zostawiła po sobie bardzo dużo - napisał partner 28-latki.
Sara miała na swoim koncie wiele operacji, leczenie onkologiczne, chemioterapie i radioterapie a nawet warte ponad milion złotych leczenie w Izraelu. Niestety, nic nie dawało efektów, aż do terapii w Gdańsku, gdzie pod koniec 2022 r. usłyszała, że jest zdrowa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marta Lech-Maciejewska o chorobie nowotworowej. "Dzisiaj toczę walkę"
Niestety, nie na długo. Choroba wróciła jak zły sen siedem miesięcy później. Przerzuty do mózgu, paraliż ciała i ból obwodowy.
Wyjątkowe pożegnanie dzielnej Sary
Rodzina i bliscy Sary zorganizowali zbiórkę, z której dochód zostanie przeznaczony na organizację pogrzebu a także, na prośbę samej Sary, pomnik Anioła.
Sara była bardzo mądrą i świadomą swojej choroby osobą, która niejednokrotnie rozmawiała z Nami o swojej śmierci. Jednym z Jej życzeń było, aby nad grobem stanął pomnik Anioła. My jako jej armia na Ziemi chcielibyśmy przyczynić się do tego, aby jej życzenie zostało spełnione - można przeczytać w opisie zbiórki.
W związku z powyższym, w tym trudnym czasie, w uzgodnieniu z rodziną Sary, chciałybyśmy pomóc im w pożegnaniu Naszego Anioła tak, jak sobie na to zasłużyła - dodają organizatorzy zrzutki.
Zebrane pieniądze zostaną przeznaczone na wszystkie koszta związane z pożegnaniem 28-latki, a także na wsparcie jej rodziny.
Pogrzeb Sary Fodrowskiej zaplanowano na piątek, 24 stycznia. Msza święta rozpocznie się o godz. 9.30 w kościele św. Józefa Rzemieślnika przy ul. Władysława Bełzy 11 w Bydgoszczy.
Każdy kto będzie miał ochotę może zabrać ze sobą kolorowy balonik, który wspólnie puścimy Sarze w akompaniamencie piosenki, którą sama sobie wybrała - przekazała siostra Sary.
Bliscy Sary proszą o nieskładanie kondolencji.
Czytaj także: Nie żyje 32-letni strażak. Walczył z ciężką chorobą