Doniesienia o śmierci Jerzego Wilka w rozmowie z Wirtualną Polską potwierdził Rafał Traks. Radny z Elbląga podkreślił, że zmarły był dla niego autorytetem, u którego podziwiał zwłaszcza troskę o sprawy tzw. zwykłego człowieka.
Przeczytaj także: Poseł Jerzy Polaczek z PiS znowu trafił do szpitala. W zeszłym roku ciężko przechodził COVID-19
Jerzy Wilk był dla mnie zawsze wielkim autorytetem i człowiekiem o wielkim sercu. Sprawy zwykłego człowieka były dla niego na pierwszym miejscu. To Jerzy uczył mnie, jakim być politykiem. Dla Jerzego liczył się Elbląg – Rafał Tranks żegnał kolegę w mediach społecznościowych.
Jerzy Wilk nie żyje. Nieoficjalna przyczyna śmierci polityka PiS
Pojawiły się pierwsze nieoficjalne doniesienia odnośnie prawdopodobnych przyczyn śmierci Jerzego Wilka. Zgodnie z nimi poseł PiS miał już od lat zmagać się z chorobą.
Przeczytaj także: Znajomy Kaczyńskiego podjął decyzję. Odchodzi z PiS
Jerzy Wilk przyszedł na świat w 1955 roku. Od 2013 roku pełnił funkcję prezydenta Elbląga (woj. warmińsko-mazurskie), jednak w 2014 i 2018 roku przegrał w drugiej turze wyborów. Od 5 grudnia 2014 roku był przewodniczącym Rady Miejskiej.
Zmarły uzyskał mandat poselski w 2015 roku, startując w wyborach z listy PiS. Cztery lata później został wybrany na kolejną kadencję, był także członkiem Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.