Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Danuta Pałęga
Danuta Pałęga | 

"Jeśli wygra Trump". Łukaszenka o wyborach w USA

Białoruski dyktator Aleksandr Łukaszenka określił trwającą kampanię prezydencką w USA jako "strasznąi głupią". Powiedział też, co będzie oznaczało - jego zdaniem - ewentualne zwycięstwo Donalda Trumpa.

"Jeśli wygra Trump". Łukaszenka o wyborach w USA
Aleksandr Łukaszenka skomentował kampanię wyborczą w USA (Getty Images)

Łukaszenka przebywa w Kazaniu, gdzie uczestniczy w szczycie BRICS. W wywiadzie, którego udzielał Wszechrosyjskiej Państwowej Kompanii Telewizyjnej i Radiowej - głównemu publicznemu nadawcy w Rosji - padło pytanie o to, czy śledzi kampanię prezydencką w USA.

To okropne wybory. Z naszego punktu widzenia nie rozumiem absolutnie nic. Straszne i głupie wybory – stwierdził Łukaszenka, dodając, że podobny styl kampanii w jego kraju czy Rosji byłby nie do zaakceptowania.

Dodajmy, że ostatnie wybory na Białorusi, w 2020 roku, był sfałszowane i doprowadziły do masowych protestów w całym kraju po tym, jak Łukaszenkę ogłoszono zwycięzcą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Putin znalazł czuły punkt. "To słabość Zachodu"

Wybory w USA. Aleksandr Łukaszenka o Trumpie

Mimo krytyki pod adresem obojga kandydatów Łukaszenka był w stanie wskazać swojego faworyta. Przyznał, że woli Donalda Trumpa od Kamali Harris.

Jeśli wygra Trump... No cóż, myślę, że nic szczególnie dobrego się nie wydarzy, ale mam jakąś nadzieję - powiedział dyktator.

Dodał, że wcale nie lubi Trumpa ani jego programu. Ale, jak powiedział, "nowa osoba oznacza, że coś nowego może zostać wdrożone". Nawiązał tym samym do faktu, że Trump reprezentuje Partię Republikańską, a więc inną partię niż Harris i urzędujący prezydent Joe Biden, którzy przynależą do Partii Demokratycznej.

"Przecież jest kobietą". Łukaszenka dziwi się Trumpowi

W wywiadzie Łukaszenka odniósł się także do specyfiki amerykańskiej kampanii, krytykując sposób, w jaki kandydaci atakują swoich rywali. Jego zdaniem w krajach takich jak Białoruś czy Rosja tego rodzaju zachowanie byłoby nie do przyjęcia.

Wyobraź sobie, że ktoś w Rosji lub na Białorusi obrzuca ludzi wyzwiskami. Odepchnąłby tym ogromną liczbę wyborców — przekonywał.

Dodał, że nie rozumie, jak Trump może obrażać Kamalę Harris. - Przecież jest kobietą - stwierdził.

Kiedy wybory w USA?

Wybory prezydenckie w USA odbędą się 5 listopada. W sondażach różnice między kandydatami są niewielkie. Przykładowo, w ostatnim sondażu Ipsos dla agencji Reutera chęć głosowania na Kamalę Harris deklarowało 48 proc. respondentów, na Trumpa zaś - 45 proc.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić