Jak poinformował portal TVP.info, sędzia nie uwzględnił zażalenia prokuratury. Śledczy zaskarżyli decyzję sądu pierwszej instancji o umorzeniu postępowania karnego wobec rapera.
Przypomnijmy, że Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa wydał korzystną dla rapera decyzję już w lutym. Jak poinformowała wówczas Sekcja Prasowa Sądu, "[...] umorzono postępowanie na podstawie art. 62a ustawy z 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii".
Prokuratura wniosła od tej decyzji zażalenie i oczekiwała na pozytywne rozpatrzenie wniosku. Mimo to, sąd odwoławczy nie przychylił się do argumentów śledczych i postanowił utrzymać w mocy pierwotne postanowienie.
Czytaj także: Prokuratura bezlitosna dla Maty. Jest akt oskarżenia
Co postanowienie oznacza dla Maty?
Dla rapera oznacza to już koniec sprawy. Nie będzie ścigany.
Przypomnijmy, że raper i Michał S. zostali zatrzymani w ubiegłym roku przez funkcjonariuszy około godziny 23:00 w rejonie ulicy Okolskiej na warszawskim Mokotowie. Dobrowolnie poddali się narkotestom i niezwłocznie przekazali policjantom, że posiadają środki odurzające.
Kim jest "Mata"?
Michał "Mata" to jeden z najbardziej rozpoznawalnych raperów młodego pokolenia. Jego utwory pt. Patointeligencja czy Patoreakcja zostały bardzo dobrze przyjęte przez krytyków i słuchaczy. Jednocześnie twórczość artysty została głośno skomentowana przez osoby publiczne.
Głośny był spór Maty z Krystyną Pawłowicz, ówczesną posłanką na Sejm. Wtedy parlamentarzystka PiS, a dziś sędzia Trybunału Konstytucyjnego napisała, że raper to "brzydka twarz i brzydkie wnętrze". W utworze Patoreakcja artysta odniósł się do jej uwag, twierdząc, że nie potrafi ona zrozumieć muzyki i jej przekazu.