Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Jest oskarżony o porwanie Madeleine McCann. Tuż przed rozprawą drwi z policji

6

Podejrzany w sprawie zaginięcia Madeleine McCann wkrótce stanie przed sądem. Christian Brueckner udzielił kilku komentarzy przed procesem i zakpił sobie z policjantów oraz prowadzonego śledztwa.

Jest oskarżony o porwanie Madeleine McCann. Tuż przed rozprawą drwi z policji
Podejrzany o zabójstwo Christian Brueckner (Getty Images)

Christian Brueckner drwi z policji i oskarżeń o porwanie Madeleine McCann. W piątek 16 lutego stanie przed sądem w sprawie trzech gwałtów i dwóch napaści na tle seksualnym. Nie są one jednak w żadne sposób powiązanie ze zniknięciem Madeleine.

Oskarżony o porwanie Madeleine McCann drwi z policji

W rozmowie z MailOnline na temat warunków w więzieniu powiedział, że nadal nie wolno mu z nikim rozmawiać. Kontaktuj się tylko ze swoim prawnikiem i więziennymi strażnikami. Zapytany o śledztwo w sprawie Madeleine McCann zaczął sobie kpić.

Mam nadzieję, że wkrótce znajdą odpowiedzi na (swoje) pytania - powiedział.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zadzwonił do żony. Zdecydował się na intymne wyznanie przed kamerą

Prawnik oskarżonego — Friedrich Fulscher, powiedział Mail Online, że oczekuje "całkowitego uniewinnienia". Dodał, że zarzuty "nie mają nic wspólnego z Madeleine McCann", a Bruecknerowi nic nie udowodniono w związku z zaginięciem dziewczynki.

Cały proces Bruecknera ma potrwać aż do czerwca. Podczas każdej z 29 rozpraw wewnątrz i na zewnątrz budynku sądu będą stacjonować uzbrojeni policjanci.

Na czas procesu oskarżony zostanie przeniesiony do więzienia o zaostrzonym rygorze w północnych Niemczech. Do sali sądowej będzie wchodził tunelem prowadzącym z aresztu tak, aby nikt nie mógł go zaatakować. Prawnicy, media i obywatele ciekawi rozprawy będą musieli przed wejściem do sądu okazać policji dowód tożsamości.

Policja nie ujawnia zbyt wielu szczegółów dotyczących zarzutów Bruecknera. Gwałty miał popełnić w latach 2000-2006. Jedną z ofiar była starsza kobieta, którą napadł w jej własnej sypialni, związał, pobił i zgwałcił. Druga ofiara to niemieckojęzyczna nastolatka. O trzeciej wiadomo tylko tyle, że została napadnięta we własnym mieszkaniu. Dwie ofiary napaści to dziewczynki w wieku 10 i 11 lat.

Autor: ABA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić