Z najnowszego raportu ONZ opublikowanego w środę (9 marca) wynika, że białoruskie władze łamały prawa człowieka. "Tortury i maltretowanie były powszechne i systematyczne", donosi dokument. Chodzi o wydarzenia z sierpnia 2020 roku mające miejsce podczas wyborów prezydenckich. Obywatele sprzeciwiali się wtedy autorytarnemu prezydentowi i nie zgadzali na zwycięstwo Łukaszenki.
Raport ONZ podaje, że na Białorusi osoby, które sprzeciwiały się władzy były regularnie atakowane. Przyczyną miał być rzeczywisty lub nawet domniemany sprzeciw wobec rządu czy spornych wyników wyborów. Białorusinom utrudniono też dochodzenie swoich spraw w sądach.
Badanie nie tylko obnaża naruszenia popełniane wobec ludzi próbujących egzekwować swoje podstawowe prawa człowieka, ale także podkreśla niezdolność ofiar do dostępu do wymiaru sprawiedliwości - wyznaje w oświadczeniu szefowa ONZ ds. praw człowieka Michelle Bachelet.
Bachelet dodała też, że działania władz były "szeroko zakrojone i konsekwentne". Zmierzały do całkowitego stłumienia opozycji i represjonowania społeczeństwa obywatelskiego. Ciosy wymierzone były też w "niezależne media i ugrupowania opozycyjne". Sprawcy byli objęci ochroną. Jak podaje ONZ, wskazuje to na całkowitą bezkarność urzędników i władz białoruskich.
ONZ podsumowała zbrodnie białoruskich władz
Do zbrodni białoruskich władz wymienianych przez ONZ zalicza się m.in.: brutalne zatrzymania protestujących obywateli, więzienie przywódców opozycji lub zmuszenie ich do emigracji. Ponadto morderstwa kilku demonstrantów, a także tortury, na co mają wskazywać wiarygodne źródła. Zamknięte zostały też niektóre organizacje pozarządowe i niezależne media.
W raporcie ONZ stwierdzono, że tylko w okresie od maja 2020 r. do maja 2021 r. zatrzymano około 37 000 osób. Wiele z nich trafiło do aresztu na okres do 15 dni. Prawnicy, którzy bronili ofiar i wypowiadali się o łamaniu praw człowieka byli zatrzymywani, zastraszani, podlegali sankcjom dyscyplinarnym.
Starszy doradca Swiatłany Cichanouskiej zabrał głos
Głos w tej sprawie zabrał m.in. Franak Viacorka, starszy doradca Swiatłany Cichanouskiej. Kobieta kandydowała w wyborach prezydenckich na Białorusi w 2020 roku. Jest główną przedstawicielką białoruskiej opozycji. Jej doradca napisał na Twitterze:
Ważne! ONZ opublikowała raport ujawniający bezprecedensową skalę terroru na Białorusi, "nieuzasadnione użycie siły, aresztowania, tortury lub maltretowanie, gwałty, przemoc seksualna i systematyczne odmawianie praw do rzetelnego procesu sądowego". Łukaszenkę trzeba postawić przed sądem - podkreśla mężczyzna.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.