pogoda
Warszawa
Marcin Lewicki
Marcin Lewicki | 

Jest ścigany listem gończym. Chce się ujawnić pod jednym warunkiem

47

Adrian Ciechacki, który jest ścigany listem gończym za brutalne pobicie w Toruniu, zapowiada, że może się ujawnić. Mężczyzna stawia warunek prokuraturze. Chce zmiany kwalifikacji swojego czynu. Nie wiadomo, czy śledczy zdecydują się na taki krok. Mają mocny materiał dowodowy.

Jest ścigany listem gończym. Chce się ujawnić pod jednym warunkiem
Adrian Ciechacki jest ścigany za pobicie ze skutkiem śmiertelnym (Pixabay, Policja)

O sprawie piszą toruńskie "Nowości". 24-letni Adrian Ciechacki z Torunia zapowiedział, że może się ujawnić i stanąć przed obliczem sądu. Za mężczyzną wystawiono Europejski Nakaz Aresztowania i list gończy. Prokuratura oskarża go o "spowodowanie ciężkich uszkodzeń ciała ze skutkiem śmiertelnym".

Przypomnijmy, że według prokuratury Ciechacki brał udział w bójce w jednym z pubów w Toruniu. Miał dotkliwie pobić 51-letniego mężczyznę. W wyniku ciosu, poszkodowany upadł i uderzył głową o beton. Po trzech tygodniach zmarł w szpitalu. Do zdarzenia doszło 15 kwietnia 2023 r.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Motorniczy i pasażerka powstrzymali rasistę. Nagranie z Torunia

Podejrzany chce niższej kary. Co na to prokuratura?

Za zarzucane czyny sprawcy grozi kara od 5 lat do nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Prokuratura nie może jednak wnioskować do sądu o rozpoczęcie postępowania w sprawie bójki. Podejrzany, o czyn Adrian Ciechacki zniknął zaraz po zdarzeniu.

Pełnomocnik podejrzanego mec. Daniel Kieliszek wystosował pismo do Prokuratury Rejonowej Toruń Centrum Zachód. Wskazał w nim warunek ujawnienia się przez Ciechackiego.

Adrian jest gotowy ujawnić się i zgłosić do prokuratury, ale w określonych okolicznościach. Krytycznego dnia w pubie doszło do nieszczęśliwego wypadku. Mój klient nie chciał ani skrzywdzić, ani tym bardziej doprowadzić do śmierci tamtego mężczyzny. Oczekujemy, że prokuratura zmieni zarzuty na nieumyślne spowodowanie śmierci i odstąpi od decyzji o tymczasowym aresztowaniu - powiedział "Nowościom" adwokat 34-latka.

Dlaczego to tak istotne? Zmiana kwalifikacji czynu sprawiłaby, że Adrian Ciechacki mógłby trafić do więzienia na okres od 3 miesięcy do 5 lat. Rożnica jest więc bardzo duża. Nie wiadomo, jak śledczy zareagują na propozycje podejrzanego. Prokuratorzy zebrali obszerny materiał dowodowy. Dysponują m.in. nagraniami z monitoringu i zeznaniami świadków.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Rosyjska propagandystka zginęła od miny. Przed śmiercią zadrwiła z Ukraińców
To nie poligon, a zdradzieckie bagna. Przyrodnik ostrzega: akcja będzie brutalnie trudna
Poważna awaria w szpitalu w Szczecinie. Życie dzieci zagrożone
Sensacyjne odkrycie na Słowacji. "Zachował się w doskonałym stanie"
Ma obsesję na tym punkcie? Trener FC Barcelony zamknął drzwi i zrobił awanturę
Rowerzyści poszukiwani. Firma z Zakopanego oferuje 2 tysiące "znaleźnego"
Kilkanaście worków big bag. "Odzież pochodzi z tzw. obrotu second hand"
Smutny koniec historii, która poruszyła Polskę. Mieszkała z 2-latką w namiocie
Zabezpieczyli to na posesji Jana Klimka. Prokurator potwierdza
Real Madryt nagradza piłkarzy. Piłkarze dostali sporą premię
Kasjerka marketu zatrzymana. Ukradła 110 tys. zł?
Jasne stanowisko Danii. "Nie można przejąć części innego państwa"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić