Maria Van Kerkhove przyznała, że na przestrzeni ostatnich sześciu tygodni aż przez pięć mieliśmy do czynienia ze spadkiem liczby zgonów. Jednak ostatnie siedem dni niespodziewanie przyniosło wzrost liczby ofiar śmiertelnych COVID-19, co stanowi dla ekspertów z WHO źródło niepokoju.
Koronawirus. Światowa Organizacja Zdrowia zaniepokojona wzrostem zgonów
Na całym świecie – poza Europą, gdzie zmarło o 12 proc. więcej chorych na COVID-19 – odnotowano 8-procentowy wzrost liczby zgonów. Według Van Kerkhove pandemia w Europie jest w głównej mierze napędzana przez Wielką Brytanię oraz państwa Europy Wschodniej.
Przeczytaj także: Nieoficjalnie: rząd wprowadzi twardy lockdown. Od kiedy?
Jak uzasadniła Van Kerkhove, tak znaczny wzrost przypadków w Europie wynika z rozprzestrzeniania się brytyjskiego wariantu SARS-CoV-2. Z kolei dr Michael Ryan, dyrektor WHO ds. Nagłych wypadków, ostrzega rządy państw przed zbyt szybkim wycofywaniem się z obostrzeń. Jak podkreślił, takie działania powinno poprzedzać ścisłe monitorowanie rozprzestrzeniania się wirusa oraz zapewnienie społeczeństwu dostatecznej liczby szczepionek.
Przeczytaj także: Kiedy powrót do szkół? Minister edukacji podał datę
Próbujemy znaleźć złoty środek: "Po prostu zdobądźmy wystarczającą liczbę szczepionek i rozdajmy ją ludziom, a problem rozwiążę się sam". Przepraszam, ale tak nie zadziała– podkreślił dr Michael Ryan (New York Post).
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.