Do zdarzenia doszło w piątek 11 listopada. Około godziny 5:00 policjanci z Płońska otrzymali niepokojące zgłoszenie. Wynikało z niego, że nieznany mężczyzna niszczy pojazdy stojące na jednym z parkingów przy ul. Sienkiewicza.
Płońsk. Strzelał z wiatrówki do samochodów
Wysłani na miejsce funkcjonariusze ustalili, że uszkodzeniu uległo osiem samochodów. Każdy z pojazdów miał powybijane szyby. Nie był to jednak koniec działań wandala. Jeszcze tego samego dnia mundurowi otrzymali jeszcze dwa podobne zgłoszenia.
Na ul. Żołnierzy Wyklętych, uszkodzone zostało jedno auto, a na Grunwaldzkiej szyby zostały wybite w dwóch pojazdach - poinformowała kom. Kinga Drężek-Zmysłowska z KPP w Płońsku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
By ustalić tożsamość sprawcy, policjanci zabezpieczyli nagrania z monitoringu miejskiego. Na taśmach dostrzegli zakapturzonego mężczyznę z zasłoniętą twarzą, który celował do aut z przedmiotu przypominającego broń. Po oddaniu strzałów oddalał się z miejsca zdarzenia na rowerze. Do zbliżonego zdarzenia doszło również następnego dnia wieczorem.
Do oficera dyżurnego wpływały kolejne zgłoszenia o uszkodzeniach pojazdów, tym razem w okolicy ulic: Ks. Jerzego Popiełuszki, Wyszogrodzkiej, Piastowskiej, Robotniczej, Waryńskiego i Książęcej - informuje oficer prasowa płońskiej policji.
W jednym z samochodów był człowiek
Jeden ze świadków przyjrzał się sprawcy, ponieważ podczas ataku znajdował się on wewnątrz auta. Dzięki rysopisowi napastnika funkcjonariuszom udało się go zlokalizować w okolicy placu 15 sierpnia. Mężczyzna próbował ukryć się przed mundurowymi, jednak bezskutecznie.
Podejrzanym okazał się 30-latek, który w chwili zatrzymania miał w organizmie prawie promil alkoholu. Przy mężczyźnie znaleziono wiatrówkę i stalowy śrut. Ostatecznie policjanci ustalili, że sprawca uszkodził w sumie 24 pojazdy, a spowodowane przez niego straty wyceniane są na około 27 tys. zł. Za uszkodzenie mienia grozi mu do 5 lat więzienia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.