Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

"Jezioro im. Prezydenta Jacka Sutryka" nową atrakcją Wrocławia. To kałuża w dziurawej drodze

3

Na ulicy Tęczowej we Wrocławiu po każdych opadach deszczu powstaje małe jezioro. Okoliczni mieszkańcy nadali temu sezonowemu akwenowi wodnemu nazwę - "Jezioro im. Prezydenta Jacka Sutryka".

"Jezioro im. Prezydenta Jacka Sutryka" nową atrakcją Wrocławia. To kałuża w dziurawej drodze
Znikające "jezioro im. Prezydenta Jacka Sutryka" nową atrakcją Wrocławia? (Materiały prasowe, google maps)

Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk rządzi miastem od końca 2018 roku. Z jednej strony w rankingu na najlepszego prezydenta miasta organizowanego przez magazyn "Newsweek" zajął odpowiednio pierwsze i drugie miejsce w latach 2021 i 2022.

Z drugiej strony ma dużą grupę przeciwników, którzy jednym tchem wymieniają niejasne powiązania biznesowe i inwestycje prezydenta Wrocławia. Pisaliśmy też o sprawie domniemanego śledzenia wrocławskiego dziennikarza Marcina Torza, który wielokrotnie przygotowywał nieprzychylne Sutrykowi materiały.

Sami mieszkańcy Wrocławia podchodzą do sprawy z humorem. Osoby, które mają swoje mieszkania przy ulicy Tęczowej, z racji problemu podeszli do sprawy kreatywnie. Okresowe jezioro, które powstaje po każdych większych opadach deszczu, nazwali na cześć zarządcy Wrocławia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pościg policyjny pod Wrocławiem. Kierowca ma teraz poważne kłopoty

Ktoś wbił pinezkę w mapach Google przy wielkiej dziurze przy ulicy Tęczowej i dodał prześmiewczą nazwę - "Jezioro im. Prezydenta Jacka Sutryka". Dodał też opis atrakcji - "jezioro, w którym można pływać".

Sprawę nagłośnił portal gazetawroclawska.pl. Tamtejsi dziennikarze przepytali mieszkańców okolicznych bloków, co sądzą o nowej atrakcji turystycznej na ul. Tęczowej?

Bardzo ładne i spokojne miejsce, w sam raz na walentynki z drugą połówką. Czasem nawet i kaczki można zaobserwować. Lepiej utworzyć wokół park narodowy lub jakiś rezerwat przyrody - powiedział pan Grzegorz dziennikarzom portalu gazetawroclawska.pl.

Rzeczywiście w internecie krążą zdjęcia z opisywanym jeziorem, w którym pływają kaczki. Jednak jezioro to spory problem dla lokalnych kierowców.

Nie wiem, co Wam w tym przeszkadza. Ja je widzę z balkonu i mega lubię. Fajnie mnie ono relaksuje, ostatnio gość się tam zakopał i przez 5 godzin próbował wyjechać, aż zadzwonił po lawetę. Czekam jednak na jakieś zawody sportowe bo potencjał jest - powiedział dziennikarzom gazetywroclawskiej.pl pan Bartek.

Niestety pinezka, którą oznaczona była spora dziura w ziemi, zniknęła już z map Google. A problem "jeziora" na środku drogi pozostał.

Autor: BAN
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Świebodzin zdetronizowany. Nowy pomnik Jezusa będzie dużo wyższy
Pożar Biedronki. Sklep niemal doszczętnie spłonął
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić