Zeznania złożyli generałowie Mark Milley oraz Frank McKenzie. Obaj dowódcy przedstawili swoje relacje w Kongresie Stanów Zjednoczonych. Zrobił to również członkowie senackiej komisji sił zbrojnych oraz sekretarz obrony Lloyd Austin.
Przeczytaj także: Wpadka Andrzeja Dudy w USA. "Urząd Prezydenta RP to smutny kabaret"
Joe Biden nakazał wojsku wycofanie się z Afganistanu
Jak podaje BBC, generałowie Mark Milley i Frank McKenzie zeznali, że zalecili prezydentowi zatrzymanie w Afganistanie 2,5 tys. żołnierzy. Joe Biden miał otrzymać radę jeszcze przed całkowitym wycofaniem się sił USA z terenu kraju, jednak zdecydował się z niej nie skorzystać.
Przeczytaj także: Musk kpi z Bidena. Prezydent nie pogratulował jego załodze
Zeznania generałów stoją w sprzeczności z tym, co mówił sam Joe Biden. Prezydent USA twierdził w rozmowie z dziennikarzem kanału ABC, że nie pamięta, aby ktokolwiek z doradców przedstawił mu propozycję podobnego rozwiązania.
Przeczytaj także: 8 tysięcy uchodźców na granicy. Sytuacja wymyka się spod kontroli
Generał Mark Milley został spytany, czy w zaistniałej sytuacji Joe Biden dopuścił się kłamstwa w oficjalnym oświadczeniu. Milley odmówił jednak bezpośredniego ustosunkowania się do pytania. Do zdarzenia odniosła się jednak Jen Psaki, rzeczniczka Białego Domu.
Prezydent ceni szczere rady naszych liderów i wojska. To nie znaczy jednak, że zawsze się z nimi zgadza – stwierdziła Jen Psaki (BBC).