Żółw Jonathan właśnie skończył 190 lat. Wykluł się ok. roku 1832. Adam Mickiewicz publikował wtedy III część "Dziadów", dopiero co zakończyło się powstanie listopadowe, a królem Polski był wtedy Mikołaj I Romanow. Na szczęście malutki gad nie musiał przejmować się polityką.
190-latek żyje na Wyspie św. Heleny na Atlantyku. Żółw olbrzymi to najstarsze żyjące zwierzę lądowe na świecie, o którym wiadomo nauce. Trzeba przyznać, że jego wiek robi wrażenie. Z okazji urodzin seniora dom gubernatora wyspy, w którym Jonathan spędził większość swojego życia, otwiera się na trzy dni dla gości pragnących uczcić urodziny żółwia - podaje CNN.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Żółw Jonathan to najstarsze zwierzę na świecie. Wykluł się na początku XIX wieku
Chociaż nie ma dokładnego zapisu poświadczającego dokładną datę jego narodzin, uważa się, że Jonathan przyszedł na świat około 1832 roku. Został przywieziony na St. Helena z Seszeli w 1882 roku jako prezent dla Sir Williama Grey-Wilsona, późniejszego gubernatora.
Rekord życia Jonathana jest także zanotowany w Księdze Rekordów Guinnessa. Uchodzi za najstarszego żółwia w historii, a kategoria, do której jego długie życie zostało przypisane, obejmuje wszystkie żółwie, w tym wodne i lądowe.
Najstarszy żółw na świecie to prawdziwy celebryta. Jest dobrze znany na wyspie. Żyje obok trzech innych żółwi olbrzymich - Davida, Emmy i Freda. Jednak najlepiej reaguje nie na przyjaciół, a na głos swojego weterynarza. Podeszły wiek sprawił, że Jonathan jest ślepy i pozbawiony węchu, ma jednak doskonały słuch. Oprócz tego kocha wylegiwać się na słońcu, a w chłodniejsze dni ukrywa się w liściach lub skoszonej trawie, gdzie spędza całe dnie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.