Rosyjscy turyści masowo odwołują wycieczki na Krym z powodu "trudnej sytuacji dotyczącej bezpieczeństwa". Według informacji podanych przez ukraiński wywiad wojskowy, w czerwcu liczba rezygnacji z pobytów na Krymie przekraczała 30 proc. Sytuacja jest jeszcze bardziej zauważalna w Sewastopolu, gdzie aż 80 proc. rezerwacji zostało anulowanych przez urlopowiczów.
HUR wskazuje, że "na masową rezygnację z wakacji na Krymie ma wpływ niska jakość działania systemów obrony przeciwlotniczej". Turyści są zaniepokojeni częstymi alarmami i faktem, że systemy obrony nie zawsze skutecznie chronią przed zagrożeniami z powietrza.
Obawy dotyczące bezpieczeństwa nasiliły się w ubiegłym miesiącu, kiedy trzy osoby zginęły podczas zestrzeliwania ukraińskich dronów przez rosyjskie siły.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Turyści nie chcą jechać na Krym
Rosja utrzymuje bazy wojskowe na Krymie, w tym w Sewastopolu, który jest strategicznym portem dla kremlowskiej Floty Czarnomorskiej. Jednak w ostatnich tygodniach znaczna część rosyjskich sił wojskowych została wyprowadzona poza półwysep z powodu precyzyjnych ukraińskich uderzeń.
Teraz branża turystyczna na Krymie znajduje się w tarapatach. W maju lokalne sanatoria i ośrodki wypoczynkowe oferowały aż 40 proc. zniżki, aby przyciągnąć rosyjskich turystów. Pomimo tych promocji, obłożenie było znacznie niższe niż w poprzednich latach, co jest bezpośrednim efektem trwającego konfliktu zbrojnego między Ukrainą a Rosją.
Ataki na okupowanym przez Rosjan Krymie
W nocy ze środy na czwartek ukraińskie siły przeprowadziły atak na rosyjską bazę straży ochrony wybrzeża nad jeziorem Donuzław, znajdującą się na zachodzie okupowanego Krymu.
W operacji użyto dronów morskich i powietrznych. W wyniku ataku zniszczono sztab i punkt dowodzenia, magazyn amunicji i sprzętu, podstację elektryczną, wyposażenie techniczne oraz rosyjskie pozycje ogniowe.
Atak przeprowadzony przez ukraińskie siły był skoordynowanym uderzeniem, które miało na celu osłabienie rosyjskiej obecności wojskowej na Krymie. Źródło w ukraińskich służbach specjalnych podało, że w momencie ataku rosyjskie siły morskie przeprowadzały ćwiczenia dotyczące ochrony akwenu jeziora Donuzław.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.