Mateusz Domański
Mateusz Domański| 

Już wszystko jasne. Premier Tusk ogłosił decyzję ws. CPK

34

Premier Donald Tusk w środę (26 czerwca) zakończył wszelkie spekulacje dotyczące budowy Centralnego Punktu Komunikacyjnego (CPK). Szef rządu przekazał, że inwestycja między Łodzią a Warszawą zostanie zrealizowana.

Już wszystko jasne. Premier Tusk ogłosił decyzję ws. CPK
Donald Tusk, premier RP (PAP, Piotr Nowak)

Decyzję w sprawie Centralnego Punktu Komunikacyjnego (CPK) premier Donald Tusk ogłosił podczas konferencji prasowej.

Powstanie lotnisko w Baranowie. W przeciwieństwie, i mówię to z pełnym przekonaniem, dyskusja w sprawie autostrad trwała 20 lat. Tylko musiał ktoś przyjść i te autostrady zbudować. To samo jest z lotniskiem w Baranowie. Te założenia muszą być realne. A pierwsze założenia były wyssane z palca. Był czołowy menedżer lotnictwa, który mówił, że będzie tam nawet 200 mln pasażerów i pod to budowano koncepcję. Realna kwota pasażerów w Baranowie to 34 mln pasażerów i taką skalę zbudujemy. To będzie najnowocześniejsze lotnisko w Europie - oznajmił Tusk.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pakosińska o spadających wynikach oglądalności "PnŚ" i relacji z Kingą Dobrzyńską. "Przyjdzie czas, że to się powyjaśnia"

Oznajmił także, iż powstanie trzeci i czwarty pas autostrady między Warszawą oraz Łodzią. - W momencie, gdy Baranów powinien wypuszczać pierwsze samoloty, zakładamy, że to rok 2032, będzie się rozstrzygała przyszłość Lotniska Chopina. Przy założeniu, że w Baranowie będą 34 mln pasażerów, funkcja Okęcia na pewno ulegnie zmianie - dodał.

To bardzo ambitny zamiar, pracujemy nad tym od tygodni. Okęcie ma pełnić funkcje komunikacji przyszłości, rozwiązania, które dopiero powstają. Bezzałogowe drony obsługują różne trasy. Nie ulega wątpliwości, że w perspektywie kilku lat, ta rewolucja się dokona. Okęcie jest wymarzonym miejscem, by pełnić rolę centrum komunikacji lotniczej XXI wieku - kontynuował.

Donald Tusk: Polska stanie się jednym wielkim megalopolis

Donald Tusk zapowiedział jednocześnie, że "Polska stanie się jednym wielkim megalopolis, zobaczymy to za kilka lat".

W ten projekt będą włączone wszystkie duże miasta w Polsce. Sieć kolejowa, którą proponujemy, jesteśmy w fazie przygotowań i finansowania, to będą koleje, które łączą największe miasta ze stolicą i między sobą. Gęsta sieć będzie obsługiwała realne potoki pasażerów, a nie ideologiczne wymysły. Początkiem tego projektu będzie "igrek", czyli Kolej Dużych Prędkości, łącząca Warszawę i Łodź z rozwidleniem na Warszawę i Wrocław - wyjaśnił.
To będzie projekt 100 minut. Bo w mniej więcej tyle będzie można dojechać z Warszawy do Katowic, Krakowa, Wrocławia, Poznania i Gdańska. Dużo mniej niż 100 minut będzie nas kosztowała podróż między Warszawą i Łodzią. To kluczowe z punktu widzenia filozofii, jaką nasi poprzednicy zaprzepaścili - tłumaczył premier.
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić