Zbigniew Komosa od lat w każdą miesięcznicę katastrofy smoleńskiej, składa pod pomnikiem jej pamięci wieniec. Jest on jednak na swój sposób wyjątkowy, bowiem zawiera pewną tabliczkę. To właśnie ona, a właściwie to, co jest na niej napisane, budzi największe kontrowersje:
Pamięci 95 ofiar Lecha Kaczyńskiego, który ignorując wszelkie procedury nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie trudnych warunkach. Spoczywajcie w pokoju. Naród Polski. Stop kreowaniu fałszywych bohaterów! - brzmi napis.
Przez lata wieniec był zabierany lub niszczony przez żołnierzy, policję, a także polityków Prawa i Sprawiedliwości. Nie pomagały nawet prawomocne wyroki i orzeczenia Sądu Najwyższego, które zezwalały Komosie na składanie tego typu wieńców — nadal były one zabierane spod pomnika.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nawet po zmianie władzy politycy PiS nie składali broni. 10 stycznia tabliczkę z wieńca wyrwała posłanka Anna Czerwińska, 10 lutego i 10 marca zrobił to zaś Marek Suski. W marcu próbował uczynić to również Jarosław Kaczyński.
Od lat niszczono jego wieńce. Teraz policja zaczęła stanowczo działać
W ostatnim czasie jednak policja zaczęła podejmować realne działania wobec zgłoszeń, jakie nadsyłał Komosa. Składał on zawiadomienia ws. zniszczenia wieńca, a w niektórych przypadkach także ws. kradzieży tabliczek.
11 marca można było po raz pierwszy zauważyć reakcję policji potępiającą tego typu działania - zauważa Oko.Press.
Podczas zabezpieczeń często dochodzi do naruszeń prawa, również przez osoby posiadające immunitet. Takie zachowania są przez nas rejestrowane. Gdy ujawnimy przypadki naruszenia norm prawnych przez osoby posiadające imunitet kierujemy do Marszałka Sejmu wniosek o jego uchylenie. Dotyczy to wszelkich wydarzeń. Zarówno w czasie zgromadzeń w trybie zwykłym, jak również tych mających charakter cykliczny, a odbywających się 10 dnia każdego miesiąca. Nikt nie jest ponad prawem! - napisała w postach platformie X (wcześniej Twitter) Komenda Stołeczna Policji.
Czytaj również: Zniszczono wieniec dla powstańców. Został znaleziony w toalecie
Jak się okazuje, policja zdążyła już podjąć kolejne daleko idące kroki. W odpowiedzi na zapytanie portalu OKO.press rzecznik Komendanta Stołecznego Policji, podinsp. Robert Szumiata, poinformował, że wystosowano już prośbę do Komendy Głównej Policji w sprawie dopięcia wszelkich formalności.
Mają być one konieczne, by móc rozpocząć ściganie trzech wspomnianych posłów PiS. Widać więc jak na dłoni, że sprawę niszczenia wieńców pod pomnikiem smoleńskim funkcjonariusze zaczęli traktować teraz dość poważnie.
14 marca 2024 roku przekazano do Biura Prewencji KGP materiały czynności wyjaśniających wraz z wnioskami o udzielenie pomocy prawnej w zakresie uzyskania zezwoleń na ściganie trojga posłów Prawa i Sprawiedliwości, tj. Pani Anity Czerwińskiej, Pana Marka Suskiego oraz Pana Jarosława Kaczyńskiego - poinformowała w odpowiedzi dla portalu "OKO.press"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.