Czołowi politycy PiS chcą, aby nadal przewodził im Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński stoi na czele PiS już od 21 lat. W udzielanych wywiadach prezes Prawa i Sprawiedliwości przekonuje, że na najbliższym kongresie przekaże partyjne przywództwo młodszemu następcy. Jego plany mogą jednak ulec zmianie w obliczu rządów Donalda Tuska.
Czeka nas olbrzymie zadanie, zorganizowanie takiej siły politycznej, która odsunie od władzy Tuska. Dlatego mam nadzieję, że Jarosław Kaczyński będzie kandydował na kolejną kadencję - powiedział eurodeputowany PiS Adam Bielan w rozmowie z "Super Expressem".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Będę namawiał prezesa". Kaczyński nie przekaże pałeczki młodszemu następcy?
Także Stanisław Karczewski chce, aby Kaczyński nadal przewodził ugrupowaniu. Polityk uważa, że prezes PiS jest w bardzo dobrej formie.
Będę namawiał pana prezesa i na pewno nie będę jedyną osobą, która będzie to robić. Ciągle jest w niezwykle dobrej formie. To ważne dla partii i dla Polski, żeby to Jarosław Kaczyński prowadził sprawy szeroko rozumianej prawicy – przekonuje były marszałek Senatu.
Z kolei Ryszard Czarnecki zapewnił, że odbył już nawet rozmowę z prezesem w tej sprawie. Według niego lider PiS gwarantuje jedność obozu prawicy. Polityk jest przekonany, że Kaczyński uzyskałby ogromne poparcie.
- Dwukrotnie przedstawiałem mu argumenty, które absolutnie pokazują, że powinien dalej być prezesem. Gwarantuje jedność naszego obozu, obozu patriotycznego, obozu niepodległościowego. Uważam, że dalej tę funkcję powinien pełnić. Zresztą, gdyby stanął do wyborów myślę, że uzyskałby niesłychanie duże poparcie – przekonuje eurodeputowany PiS.
Kongres wyborczy największej partii opozycyjnej planowany jest na pierwszą połowę 2025 roku.
Źródło: "Super Express"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.