Kajakarze podczas spływu spotkali jedno z najbardziej jadowitych stworzeń morskich na świecie. Zdjęcie ekstremalnie niebezpiecznej ryby błyskawicznie obiegło internet i zszokowało internautów.
Australia. Kajakarze mają szczęście, że żyją
Dwóch kajakarzy wiosłowało po wodach w pobliżu Townsville w Australii w niedzielę, kiedy nagle uderzyli w niezidentyfikowany obiekt. Gdy wyciągnęli wiosło nad wodę, z przerażeniem ujrzeli przyczepione go niego dziwne, kamieniste stworzenie.
Okazało się, że było to jedna z najgroźniejszych ryb zamieszkujących ocean. Mężczyźni mieli ogromne szczęście, że uszli z tej sytuacji z życiem. Swoim doświadczeniem podzielili się w sieci. Internauci byli przerażeni.
Gdy przyjaciel nadepnął na jedno z tych brzydkich stworzeń jakieś 20 lat temu, trafił do szpitala na trzy miesiące, dwukrotnie był bliski śmierci - skomentowała pod postem jedna z osób
Spotkanie oko w oko ze śmiercią
Dziwna i niebezpieczna ryba, którą spotkali Australijczycy, to szkaradnica. Posiada 13 grubych kolców w płetwie grzbietowej, które wstrzykują silnie toksyczny jad. Najczęściej spotykana jest w płytkich wodach w północnej Australii. Łatwo na nią nadepnąć, gdyż wtapia się w otoczenie.
"Jadowite kolce płetwy grzbietowej mogą powodować niezwykle bolesne rany i inne poważne problemy zdrowotne" - informuje Queensland Museum - "Ból jest natychmiastowy, potworny i może trwać wiele dni. Może dojść do paraliżu mięśni, trudności w oddychaniu, wstrząsu, a czasem niewydolności serca i śmierci"- czytamy na stronie muzeum.