Kamery nagrały dramatyczną ucieczkę. Żołnierz z Korei Północnej ledwo uszedł z życiem

Kamery umieszczone na granicy pomiędzy Koreą Północną i Południową zarejestrowały moment, w którym w bardzo dramatycznych okolicznościach, uciekł mężczyzna służący w reżimie Kim Dzong Una.

Obraz
Źródło zdjęć: © Youtube.com
Kamil Karnowski

Nagranie opublikowane przez dowództwo ONZ pokazuje, że ucieczka była dobrze zaplanowana. Żołnierz przez długi czas poruszał się wojskowym jeepem, jednak w trakcie akcji auto straciło jedno z kół. Później Koreańczyk z Północy uciekał pieszo.

W czasie ucieczki dosięgły go kule byłych kolegów z wojska. Strażnicy pracujący na granicy mają bowiem rozkaz, by strzelać do uciekinierów. Mężczyznę trafiono dwukrotnie. Później zakrwawionego znaleźli go pogranicznicy z Korei Południowej, już na swojej stronie.

Nagranie będzie dowodem przeciwko Korei Północnej. Przedstawiciele ONZ twierdzą, że żołnierze z tego kraju strzelali do uciekiniera już poza granicą swojego kraju. Naruszył w ten sposób obowiązujące tam porozumienie o zawieszeniu broni z 1953 roku. W sprawie wydarzeń z 13 listopada wszczęto dochodzenie.

Dramatyczna ucieczka to jednak tylko część kontrowersji wokół uciekiniera. Po zbadaniu go w szpitalu w Korei Południowej okazało się bowiem, że w jego organizmie znajdował się nigdy wcześniej niewidziany pasożyt.

Odkryliśmy pasożyta, którego nie widzieliśmy wcześniej w Korei. To pogarsza sytuację i powoduje ogromne komplikacje. Od ponad 20 lat zajmuję się chirurgią, ale jeszcze nie widziałem takiego stworzenia - powiedział doktor Lee Guk-jong.

Zobacz także: Balonowy nalot na Kim Dzong Una

Młody sierżant nie jest pierwszym żołnierzem zbiegłym do Korei Południowej. W czerwcu tego roku granicę przekroczyło dwóch wojskowych z Północy. Od 2012 roku było już kilka takich przypadków.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę