Można się domyślić, że prezydent kraju nie będzie raczył się byle czym, a spiżarnię w jego pałacu wypełniają produkty wyłącznie najwyższej jakości. Okazuje się, że wykwintne smakołyki trafiają na stoły także pracowników innych obiektów zarządzanych przez prezydencką kancelarię. Dotyczy to nawet napitków.
Czytaj także: Osiem lat temu odwiedziła ich Szydło. Co mówią teraz?
Zamówienie Kancelarii Prezydenta. Herbaty mają mieć konkretne odcienie
W środę 11 października Kancelaria Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej ogłosiła przetarg na dostawy kawy i herbaty. Jak ustalił "Fakt", do miejsc nadzorowanych przez organ ma trafić w sumie prawie... 8 ton kawy i 750 kg herbaty. I to zdecydowanie nie byle jakich.
Wybrany przez kancelarię dostawca musi mieć w swoich magazynach dokładnie wyselekcjonowane, świeże liście herbaty najrozmaitszych rodzajów. Według wytycznych saszetki po zalaniu wrzątkiem muszą stworzyć napoje o różnych, wyszczególnionych barwach i aromatach.
Czytaj także: Kwaśniewska o Konfederacji. Przytacza mocny wpis
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jedna ma błyszczeć odcieniem bursztynu, druga wpadać w ciemny brąz, a kolejna zaś koniecznie musi być wzbogacona aromatem bergamotki i trawy cytrynowej - wymienia "Fakt", powołując się na oficjalny dokument.
Zamówienie nie ogranicza się do herbat czarnych. Znajdują się tam także herbaty czerwone i zielone, jak również owocowe - gruszkowe czy np. truskawkowe. Nie zapomniano także o ziołach. Pracownicy i goście obiektów podlegających prezydentowi będą mogli wzmocnić organizmy m.in. rumiankiem i melisą.
Miłośnicy kawy również nie będą mieli powodów do narzekania. W przetargu uwzględniono zarówno świeżo zmielone ziarna pochodzące z różnych kontynentów, jak i kawy rozpuszczalne i smakowe.
Szacunkowy koszt całego zamówienia to około 620 tys. zł. Zapasy mają wystarczyć na najbliższe 48 miesięcy.
Czytaj także: Wielki kryzys w Wojsku Polskim?! Szokujące słowa Tuska