Już w najbliższą niedzielę krakowianie w wyborach samorządowych wskażą następcę Jacka Majchrowskiego. Prezydent Krakowa ustąpi ze swojego stanowiska po 22-letniej kadencji, a o jego fotel powalczy aż siedmiu kandydatów.
Czytaj także: 16 mieszkań w jednym domu. To nie żart. Oferta z Krakowa
Liderem sondaży jest aktualnie Łukasz Gibała. Przedsiębiorca, startujący jako niezależny polityk, jest siostrzeńcem Jarosława Gowina - byłego wicepremiera w rządzie PiS. Relacje obu panów nie należą jednak do zbyt dobrych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Siostrzeniec krytykuje Gowina. "Popełnił mnóstwo głupstw w polityce"
Temat został poruszony przez Gibałę w rozmowie z "Faktem". Wiele wskazuje na to, że krakowski polityk raczej nie może liczyć na poparcie ze strony swojego wujka, a panowie widują się bardzo rzadko.
Ostatni raz się widzieliśmy z trzy albo cztery lata temu. Mamy bardzo chłodne relacje i nigdy nie współpracujemy ze sobą w kwestii politycznej - stwierdził Gibała.
Polityk uważa, że Gowin popełnił w swojej karierze sporo błędów. Co więcej, wskazuje on na to, że byłemu wicepremierowi znów blisko do Koalicji Obywatelskiej.
Uważam, że popełnił mnóstwo głupstw w polityce i generalnie nie zgadzam się z jego poglądami. On zresztą o tym wie, dlatego raczej się unikamy. Pewnie kibicuje kandydatowi Koalicji Obywatelskiej, bo wszyscy wiemy, że ostatnio zbliżył się znowu do tej partii - stwierdził Gibała w rozmowie z "Faktem".
Czytaj także: Kosztowała 200 tys. Cała Polska śmieje się z Krakowa.
Co więcej, zdaniem Gibały, Gowin będzie chciał wrócić do aktywnej polityki. Jednocześnie twierdzi on, że dla byłego wicepremiera lepszym wyborem byłoby pozostanie na politycznej emeryturze:
Wydaje mi się, że jest to dosyć prawdopodobne, że będzie mimo wszystko zabiegał o to, żeby gdzieś jakieś stanowiska i funkcję dostać (...) Uważam, że dla niego i dla Polski najlepiej by było, jakby już na tej politycznej emeryturze pozostał.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.