Wojna w Ukrainie trwa od 24 lutego. Dotyka nie tylko ludzi, ale również zwierzęta. Potrzebują one kompleksowej pomocy. Wojną dotknięci są m.in. podopieczni ukraińskich ogrodów zoologicznych czy parków krajobrazowych, takich jak "Feldman Ecopark" w obwodzie charkowskim.
Dzisiaj uchodźcy to nie tylko miliony naszych rodaków, kobiet, dzieci, osób starszych. Zwierzęta, których domy były pod ciągłym ostrzałem wroga, zmuszone są zostać uchodźcami. One też uciekają przed wojną, by znaleźć się z dala od wybuchów, odłamków, głodu i zimna - informują władze placówki.
Na Facebooku parku pojawiają się nagrania przedstawiające ewakuację zwierząt. Wiezione są bez klatek i zabezpieczeń, po prostu "luzem". Ratownicy za wszelką cenę starają się ochronić je przed wojną. Kangury udało się już bezpiecznie dostarczyć do spokojnego miejsca.
Wierzymy, że teraz już im [kangurom - red.] będzie dobrze! Serdeczne podziękowania dla wolontariuszy i pracowników, którzy podejmują ryzyko, aby ratować zwierzęta, a także dla wielu naszych przyjaciół - opiekuńczych ludzi - czytamy we wpisie.
Podobny los spotkał tapiry, które transportowane były w tylnej części auta. Przedstawiciele tego egzotycznego gatunku również są już bezpieczni.
Dalma, Pinto i Dolly zostali wywiezieni ze strefy zagrożenia i wysłani w okolice Połtawy, gdzie przygotowano dla nich dom tymczasowy. Serdeczne podziękowania dla naszych dzielnych ratowników - przekazały władze parku.
Nagrania z ratowania zwierząt załączamy poniżej. Aby wspomóc Feldman Ecopark w Charkowie, można przekazać darowiznę, sprawdzając dane do przelewu pod tym linkiem.