Dokumenty Watykanu dotyczące tuszowania pedofilii w Kościele zniesmaczyły świat. Głos w sprawie w rozmowie z niemieckojęzycznym portalem kath.net zabrał kardynał G. L. Müller. Duchowny z Niemiec jest również emerytowanym prefektem Kongregacji Nauki Wiary.
Czytaj także: Kim Dzong Un się wygadał. Chodzi o koronawirusa
Kardynał nie ma wątpliwości. Jego zdaniem, aby dowieść tuszowania pedofilii, należy przeprowadzić bardzo dokładne i szczegółowe śledztwo. Dodał, że sprawy te powinien rozstrzygać przede wszystkim papież i osoby mu podległe, a nie wrogo nastawione do Kościoła media.
To czy biskup nie wywiązał się ze swojej odpowiedzialności doktrynalnej i dyscyplinarnej nie powinno być określane przez media - przyznał kardynał.
Duchowny poruszył również kwestię zarzutów stawianych Janowi Pawłowi II. Przyznał, że jego wizerunek od dawna próbuje być zniszczony przez niektórych. Kardynał stanie po stronie papieża Polaka mówiąc, że o przewinieniach McCarricka nie wiedziały nawet osoby w jego najbliższym otoczeniu. Müller nie ma żadnych wątpliwości i uważa Jana Pawła II za wielkiego świętego.
Podejrzliwi od dawna byli w blokach startowych, aby zniszczyć pamięć o Janie Pawle II, a tym samym o Kościele katolickim, którego tak bardzo nienawidzą [...] Dla mnie Jan Paweł II jest rzeczywiście jednym z naprawdę wielkich świętych, który od razu przekonuje mnie bezpośrednio jako wzór naśladowania Chrystusa - mówi duchowny.
Czytaj także: 60-latek wyskoczył z okna w szpitalu w Poznaniu. "Szpital ma w tej sprawie czyste ręce"
Duchowny zabrał również głos w sprawie protestów w Polsce. Jego zdaniem Polska jest od dawna celem kampanii dechrystianizacyjnych. Świadczy o tym fakt, że protesty w Berlinie przeciwko obostrzeniom są krytykowane, a te w Polsce wychwalane i nazywane bohaterskimi czynami w imię wolności. Uważa również, że wielu Polskich księży ulega niesłusznym oskarżeniom.
Kto pokojowo demonstruje w Berlinie przeciwko temu, co uważa za przesadne środki w kryzysie koronawirusa, będzie niewyobrażalnie obrażany, ale ktokolwiek organizuje masowe zgromadzenia w Warszawie, lekceważąc wszystkie środki bezpieczeństwa, za prawem do aborcji, zostaje uznany za bohatera wolności - szokuje kardynał.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.