Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Karetka była niedostępna. Dzieci błagały ratowników o pomoc

106

Niezwykła akcja ratunkowa miała miejsce w podkrakowskiej wsi. Do ratowników podbiegły dzieci z sąsiedniego domu, prosząc o pomoc dla nieprzytomnej mamy. Ratownicy nie mogli użyć karetki, zapakowali więc niezbędny sprzęt do auta osobowego, a sami pobiegli do wskazanego domu. Niezwykła akcja ratunkowa to nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.

Karetka była niedostępna. Dzieci błagały ratowników o pomoc
Ratownicy szybko zapakowali sprzęt do auta i pobiegli do kobiety potrzebującej pomocy (Krakowskie Pogotowie Ratunkowe)

Ratownicy z pogotowia w Kryspinowie na długo zapamiętają tę akcję. W piątek późnym wieczorem do stacji w tej podkrakowskiej miejscowości przybiegła grupa dzieci. Prosiły o pomoc dla matki, która zemdlała w pobliskim domu. Chwilę wcześniej ratownicy rozpoczęli dezynfekcję ambulansu po chorym na COVID-19, w środku karetki rozpylono specjalny środek sterylizujący, przez który nikt nie mógł wejść do środka.

Ratownicy działali błyskawicznie. Zapakowali cały niezbędny sprzęt do auta jednego z pracowników pogotowia, a zespół piechotą pobiegł na ratunek kobiecie. Na miejscu okazało się, że doszło u niej do nagłego zatrzymania krążenia. Na szczęście pomocy udzielał jej świadek wypadku, który do czasu przybycia ratowników wykonywał masaż serca.

Zespołowi pogotowia szybko udało się przywrócić kobiecie oddech i krążenie. Na miejsce wezwano zespół LPR, którego lądowanie i potem transport na miejsce zdarzenia koordynowali druhowie z OSP w Kryspinowie. Śmigłowiec zabrał pacjentkę do szpitala.

Karetka była niedostępna. Ratownicy pobiegli do potrzebującej kobiety

Administrator profilu To nie z mojej karetki ujawnił nazwiska ratowników, którzy pełnili dyżur w piątkową noc w Kryspinowie. To Mateusz Dubas i Piotr Lulko. Słowa uznania popłynęły również do pracowników dyspozytorni, obsługi śmigłowca oraz OSP. Post polubiło w kilkanaście godzin ponad 3 tys. internautów. Jeden z wymienionych ratowników podkreślił, że największy wkład w ratowanie życia pacjentki miał anonimowy świadek.

Największe podziękowania dla świadka zdarzenia który uciskał klatkę piersiową przed naszym przybyciem, tak naprawdę on jest bohaterem tej historii, bo ON dał pacjentce te cenne minuty na przybycie ratowników. Dlatego tak ważne jest uciskanie klatki piersiowej do czasu przybycia pogotowia, bo możemy później obserwować tak wymierne efekty jak szybki powrót krążenia. Więc brawa dla niego i dzięki wszystkim za współpracę - napisał w komentarzu pod postem Mateusz Dubas.
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: DSM
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 18.01.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Pociąg pędził prawie 300 km/h. 40-latek jechał między wagonami
Kontrowersyjne oświadczenie nt. sprzętu WOŚP. Prawniczka: nie mają mocy prawnej
Zagrożenie zdrowia i życia. Rodzina błaga o pomoc w odnalezieniu 22-latki
Nowy kalendarz ferii zimowych. "Ceny spadną"
Dramatyczna akcja służb na Podkarpaciu. Przysypany mężczyzna
Seniorzy masowo tracą pieniądze. Myślą, że idą na bezpłatne badania
Iga Świątek zagra w kolejnej rundzie. Teraz mecz z Niemką
Chleb ze smalcem za 25, kiełbasa za 30. Ceny w Zakopanem
Zaginęła prawniczka z Lublina. Rodzina zwróciła się z apelem do kierowców
Termin mija w niedzielę. Koniec TikToka w USA
Jeździsz samochodem? Do tych miast lepiej się nie wybieraj
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić