Karetka dachowała w krzakach. Ratownicy wieźli w niej pacjenta

Do poważnego wypadku doszło we wtorek, 10 października pomiędzy miejscowościami Węgliniec i Czerwona Woda w województwie dolnośląskim. Karetka z pacjentem w środku dachowała, zatrzymując się w przydrożnych krzakach.

Dachowanie karetki z pacjentem na pokładzieDachowanie karetki z pacjentem na pokładzie
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Zgorzelcu
Kamil Niewiński

Wypadki pojazdów uprzywilejowanych nie są niestety czymś niespotykanym. Nie zawsze powodem jest kolizja z innym samochodem, który na przykład nie ustąpił pierwszeństwa jadącej na sygnałach karetce czy radiowozowi. W momencie, gdy na szali jest ludzkie życie, liczy się każda sekunda.

To właśnie dlatego może czasem dochodzić do takich zdarzeń, jak to, które we wtorek 10 października miało miejsce w okolicy Zgorzelca w woj. dolnośląskim. Dokładniej zaś - na Drodze Wojewódzkiej 296 pomiędzy miejscowościami Węgliniec i Czerwona Woda.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Policjant uratował życie mężczyzny. Nagranie reanimacji w autobusie miejskim w Warszawie

O godzinie 11:49 do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Zgorzelcu wpłynęło zgłoszenie dotyczące wypadku. Gdy strażacy dotarli na miejsce, ujrzeli rozbitą karetkę leżącą w przydrożnych krzakach kołami do góry. Z niewyjaśnionych do tej pory przyczyn pojazd zjechał z drogi i ściął kilka przydrożnych krzaków i drzew, przy okazji dachując.

Okazało się, że poza ratownikami, w karetce znajdował się również przewożony do szpitala pacjent.

Po przybyciu na miejsce pierwszych zastępów stwierdzono, że karetką podróżowało dwóch ratowników medycznych oraz osoba transportowana - poinformowała w swoim komunikacie Powiatowa Państwowa Straż Pożarna w Zgorzelcu.

Ostatecznie wszystkie trzy osoby poszkodowane w zdarzeniu zostały przetransportowane do szpitala, chociaż jak podaje radio RMF FM wyszły one z rozbitej karetki o własnych siłach. Cała trójka odniosła drobne obrażenia niezagrażające ich życiu, lecz zostały zabrane na obserwację.

Na dobre kilka godzin DW296 była zablokowana, a Straż Pożarna wyznaczyła objazdy drogami gminnymi oraz Drogą Krajową nr 94. Policja prowadzi teraz czynności wyjaśniające - nadal bowiem nie wiadomo, dlaczego karetka zjechała z drogi.

Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami