20-latek z gminy Rzepin odpowie za znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. Jak poinformowała st. asp. Ewa Murmyło z Komendy Powiatowej Policji w Słubicach, mężczyzna przez kilka miesięcy, w okresie od maja do sierpnia, karmił trzymane w domu drapieżniki - tchórzofretki, żółwia (to skorpuch jaszczurowaty), skorpiony i ptaszniki - żywymi zwierzętami.
20-latek podawał swoim pupilom pokarm w postaci dorosłych myszy, mysich osesków, gołębia, królika i świnki morskiej. Na tym jednak nie koniec.
Dodatkowo nagrywał moment zabijania żywych zwierząt przez drapieżniki, a nagrane filmy udostępniał za pośrednictwem Internetu nieograniczonej liczbie odbiorców - przekazała st. asp. Ewa Murmyło.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Karmił drapieżniki żywymi zwierzętami. Tak się tłumaczył
20-latek został zatrzymany, a podczas przesłuchania przyznał się do zarzutu. Nie wyraził jednak skruchy. Powiedział policjantom, że dla jego podopiecznych było to "dobre jedzenie i dobra dieta".
Po policyjnej interwencji, zwierzętami zajął się weterynarz w Rzepinie. 20-latkowi, za znęcanie się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem, grozi nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.