Obowiązkowe ubezpieczenie OC to nie tylko formalność, ale i konieczność dla każdego właściciela pojazdu. W 2025 roku kary za brak tego ubezpieczenia są uzależnione od płacy minimalnej i rodzaju pojazdu.
"Super Express" informuje, że dla samochodów osobowych kara wynosi dwukrotność minimalnego wynagrodzenia, a dla ciężarowych - trzykrotność.
Czytaj także: Zmiany od lipca. Kara to ponad 7 tys. zł
Wysokość kary zależy od długości opóźnienia. Jeśli spóźnienie nie przekracza 3 dni, kara wynosi 20 proc. pełnej opłaty. Od 4 do 14 dni to już 50 proc., a powyżej 14 dni - pełna kwota. Dla samochodów osobowych to odpowiednio 1870 zł, 4670 zł i 9330 zł. Dla ciężarowych: 2800 zł, 7000 zł i 14000 zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG) dzięki nowoczesnym systemom informatycznym szybko identyfikuje osoby, które nie opłaciły OC. Odwołanie od kary jest trudne, ale możliwe w wyjątkowych sytuacjach życiowych lub finansowych, pod warunkiem przedstawienia odpowiedniej dokumentacji.
Czytaj także: Zapominasz o OC? W nowym roku dostaniesz po kieszeni
Aby uniknąć kar, właściciele pojazdów muszą pamiętać o terminowym opłaceniu OC. Można to zrobić jednorazowo lub w ratach, ale kluczowe jest dotrzymanie terminu. "Super Express" przypomina, że nawet niewielkie opóźnienie może prowadzić do wysokich kosztów.
Warto podkreślić, że kary za brak OC są niezmienne przez cały 2025 rok, co oznacza, że właściciele pojazdów muszą być szczególnie czujni. W przypadku motocykli kara to jedna trzecia płacy minimalnej, co również stanowi znaczący wydatek.
Brak ubezpieczenia OC w 2025 roku może prowadzić do poważnych konsekwencji finansowych, a oddelegowani przez UFG kontrolerzy mogą domagać się opłat wstecz w ciągu danego roku kalendarzowego.
Czytaj także: Drakońskie kary. Prawie 8500 zł!
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.