Kasparow ujawnia plan Putina. Po Ukrainie uderzy na Litwę?

Kasparow udzielił długiego wywiadu dziennikowi "Rzeczpospolita". Szachowy mistrz świata stwierdził, iż obecnie trwa kolejna wojna światowa, a Rosja domaga się rewanżu za porażkę w trzeciej z nich - zimnej wojnie. Przypomnijmy, że zakończyła się ona upadkiem Związku Radzieckiego i ogłoszeniem niepodległości przez wiele państw wchodzących w jego skład, w tym także Ukrainę.

Zdaniem Kasparowa Władimir Putin nie zatrzyma się na Ukrainie. - Gdyby mógł, to już by wkroczył - tak szachista odpowiedział na pytanie, czy Rosja uderzy na kraje bałtyckie i Polskę. - Gdyby Litwa, Łotwa i Estonia nie były w NATO, rosyjskie czołgi już by tam były. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości - dodał.

Czytaj także: Mer Lwowa: dopóki się bronimy, w Polsce jest normalne życie

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kasparow ujawnia plan Putina

Szachowy mistrz świata uważa, ze Władimir Putin ma określony plan. - Chce zająć Ukrainę i zmobilizować ukraińskich mężczyzn do armii. Wówczas, wzmocniony w ten sposób, chciałby kontynuować wojnę - stwierdził rozmówca "Rzeczpospolitej".

Kasparow określił Putina mianem "fanatyka" i "realisty". Stwierdził, że jego plany są przemyślane. - Po co mu atakować Litwę? Najpierw zajmie Ukrainę, a później wystosuje żądania do Litwinów. Tak jak w 1940 roku - mówił dalej szachowy mistrz.

Czytaj także: "Trzeba się szykować". Generał mówi, ile mamy czasu

Jak powstrzymać Putina?

Scenariusze, jakie pojawiają się w mediach w kontekście rozwoju sytuacji na froncie są różne. Rosja chce rzekomo odciąć Ukrainę od Morza Czarnego. Gen. Waldemar Skrzypczak w "Historii Realnej" stwierdził nawet, że wedle czarnego scenariusza Rosja może zdobyć terytoria do linii Dniepru. Mówi się również o zawieszeniu broni o rozmowach pokojowych.

Czytaj również: Prezydent Serbii mówi o III wojnie światowej. "Mamy dwa scenariusze"