Hiszpański sąd podtrzymał decyzję o zawieszeniu prezydenta Katalonii Quima Torry. Nie spodobało się to mieszkańcom regionu. Na ulice Barcelony wyszły setki demonstrantów.
Katalończycy wyszli na ulice. Protestowali przeciwko zawieszeniu prezydenta
Niektórzy z protestujących rzucali w uzbrojonych policjantów świńskimi łbami. Protesty zostały zorganizowane przez katalońskie Komitety Obrony Republiki. Ich celem jest walka o niepodległość Katalonii.
Demonstranci w Barcelonie domagali się przywrócenia prezydenta regionu. Okazywali również swoje oburzenie sposobem, w jaki rząd w Madrycie radzi sobie z pandemią koronawirusa. Marsz protestujących został zatrzymany przed katalońską prokuraturą.
Policjanci zorganizowali tam barykadę. Funkcjonariusze zostali obrzuceni przez demonstrantów świńskimi głowami. Podpalono również kosze na śmieci.
Rzucali w policję świńskimi łbami. Domagali się uwolnienia więźniów politycznych
Przebieg protestu nie był spokojny. Demonstranci wykrzykiwali niepodległościowe hasła i domagali się również uwolnienia więźniów politycznych. Łby świń zostały również położone przed siedzibą ministerstwa sprawiedliwości.
Ani kroku w tył! Niepodległość! – krzyczeli demonstrujący.
W związku z zamieszkami policja aresztowała co najmniej 5 osób. Zawieszony prezydent Katalonii Quim Torra zostanie zastąpiony do czasu następnych wyborów przez wiceprezydenta Pere Aragonesa.
Obejrzyj także: Grzywna do 15 tys euro. za łamanie zakazu. Nowe obostrzenia w Katalonii
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.