Tragiczny wypadek miał miejsce w niedzielę 14 sierpnia na pokazach lotniczych w Chebie na zachodzie Czech. Podczas imprezy prezentowano m.in. brytyjski myśliwiec Hawker Hurricane Mk.IV, czyli ostatnią tego typu maszynę na świecie. Jak podaje PAP, w trakcie jednego z pokazów doszło do katastrofy lotniczej.
Czechy: Tragedia na pokazie. Pilot zginął na miejscu
Zabytkowy myśliwiec nagle stracił moc. Maszyna spadła na pobliskie domki letniskowe, znajdujące się już poza obszarem lotniska. Na miejscu zginął pilot maszyny. Jeden ze świadków zdarzenia został ranny w wypadku.
Nie jest jasne, jaka była przyczyna awarii silnika samolotu. Dochodzenie w tej sprawie prowadzić będzie czeska policja oraz prokuratura.
Rozbił się samolot z czasów II wojny światowej
Jak podaje PAP, Hawker Hurricane Mk.IV z okresu II wojny światowej należał do zlokalizowanego pod Pragą prywatnego muzeum lotnictwa Toczna. Samolot, który rozbił się w Chebie, był już ostatnim latającym modelem tego typu.
Myśliwce te w czasie wojny należały do brytyjskiego lotnictwa wojskowego. RAF miało na wyposażeniu kilka wersji tej maszyny. Latali nimi m.in. piloci z Polski i Czechosłowacji.
Z wyprodukowanych 14 583 myśliwców Hurricane w stanie zdatnym do latania jest obecnie mniej niż 15 sztuk. Ostatnia maszyna w wersji Mk.IV rozbiła się w niedzielę. Samolot był pomalowany dokładnie tak, jak myśliwiec, którym w czasach II wojny światowej latał czeski as przestworzy Karl Kuttelwascher.
Obejrzyj także: Domecko: katastrofa lotnicza. Helikopter runął na ziemię
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.