W środę wieczorem doszło do tragicznego wypadku lotniczego w Waszyngtonie. Samolot pasażerski zderzył się ze śmigłowcem wojskowym na lotnisku im. Ronalda Reagana. Na pokładzie samolotu znajdowały się 64 osoby, natomiast śmigłowcem leciało trzech żołnierzy. Wszyscy zginęli. Służby rozpoczęły ewakuację zwłok ze stołecznego lotniska.
Wśród ofiar znalazła się 42-letnia Justyna Beyer oraz jej 12-letnia córka Brielle Magdalena Beyer, utalentowana łyżwiarka figurowa. Obie mieszkały w Aldie w Wirginii. Informację o ich śmierci potwierdziła siostra Justyny, Mariola Witkowska, w rozmowie z NBC News.
Portal "NBC Connecticut" podaje, że na lotnisku czekał Andy Beyer - ojciec i jednocześnie mąż. Pani Justyna wyleciała z córką do miasta Wichita w stanie Kansas, bo 12-latka dostała się do drużyny, w której mogła ćwiczyć umiejętności łyżwiarstwa figurowego. Była utalentowana. Zdobyła medale we wszystkich krajowych zawodach kwalifikacyjnych. - Sześć dni to był najdłuższy okres, jaki kiedykolwiek spędziliśmy osobno. To było trudne. Bardzo za nimi tęskniłem - powiedział Andy Beyer.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Według "The Kansas City", Brielle był trenowany przez byłych szwedzkich medalistów narodowych Kalle Strid i Mikael Olaffson, którzy również zginęli w wypadku. 12-latka w mediach społecznościowych dodała post, z którego można wywnioskować, że była szczęśliwa, bo udało jej się spełnić marzenia dostając się do nowej drużyny.
W rozmowie z portalem Beyer wspomina swoją córkę jako osobę, która rozświetlała każde pomieszczenie, do którego wchodziła. Uwielbiała m.in. Taylor Swift, kochała psy. W styczniu skończyła 12 lat. Rodzina świętowała urodziny córeczki. Przygotowano m.in. urodzinowy łuk z balonów. Dziewczynka po urodzeniu chorowała na neuroblastomę, złośliwy nowotwór w jamie brzusznej. Para ma jeszcze syna, który gra w hokeja.
Para miała poznać się w 2001 roku w Connecticut. - Myślałem, że najgorsze rzeczy w życiu mamy już za sobą. Żona i córka były dla mnie wszystkim - cytuje "NBC Connecticut" męża pani Justyny. Justyna dorastała w New Britain, a jej mąż Andy dorastał w Middletown.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.