W kościele św. Anny w katowickim Nikiszowcu pojawił się ofiaromat. To urządzenie nazywane również e-tacą albo daromatem umożliwia płatność kartą zamiast tradycyjnego wrzucania gotówki do koszyczka.
Za pomocą elektronicznej tacy można złożyć ofiarę w kilka sekund. Wystarczy wybrać kwotę, zbliżyć kartę lub telefon i gotowe. Ofiarodawca otrzyma indywidualnie przygotowane podziękowanie wyświetlone na ekranie urządzenia.
W kościele w Nikiszowcu najniższa wpłata to 5 zł, potem kwoty rosną 10 zł, 20 zł, 50 zł i 100 zł. Ofiaromaty to wciąż nowość w polskim kościele, ale od końca ubiegłego roku systematycznie ich przybywa. Elektroniczne tace są odpowiedzią na zmieniające się trendy, płatności bezgotówkowe stają się coraz bardziej popularne, szczególnie w dobie pandemii.
Czytaj także: Nie żyje Henryk Gulbinowicz. Ksiądz miał 97 lat
W dobie epidemii koronawirusa ofiaromaty pomagają utrzymać reżim sanitarny. Pierwsze takie urządzenia montowano pod koniec ubiegłego roku w kościołach w Małopolsce, następne pojawiły się w Warszawie i w woj. dolnośląskim. Obecnie w Polsce działa już kilkadziesiąt ofiaromatów. Można je spotkać m.in. w Bielsku-Białej, w Krakowie, we Wrocławiu, Zakopanem, Warszawie czy Gdańsku.