Ostatnie dane z Ministerstwa Zdrowia dot. epidemii koronawirusa w Polsce nie napawają optymizmem. Notowane są wysokie liczby zachorowań, co doprowadziło do tego, że nałożono nowe obostrzenia.
Wobec tego wydaje się, że nieco oddala się powrót uczniów klas 4-8 do szkolnych ławek. Nikt nie ukrywa, że jest to mocno uzależnione od rozwoju epidemii.
Uważamy, że jeśli tylko uda się opanować epidemię, te kilka tygodni dodatkowych obostrzeń, które w tej chwili wprowadzamy plus zwiększona liczba wyszczepionych osób, powinny pozwolić nam na to, by powrócić do zajęć stacjonarnych - powiedział wiceminister edukacji i nauki Dariusz Piontkowski w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski.
Powrót do szkół. Różne warianty
Zaznaczał również, że nikt nie jest w stanie przewidzieć, jaka sytuacja będzie za miesiąc lub dwa. Ponadto zapewnił, że przygotowywane są różne rozwiązania.
Przecież trudno było powiedzieć, w którym konkretnie tygodniu nastąpi gwałtowny wzrost zachorowań w Polsce. Widzieliśmy, że ta trzecia fala pojawiła się w Europie Zachodniej, w innych państwach, ale do nas doszła z dosyć dużym opóźnieniem - zaznaczał Dariusz Piontkowski.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Autor: MDO
Dziękujemy za Twoją ocenę!
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Które z określeń najlepiej opisują artykuł: