Rząd uznał, że najmłodsi uczniowie najbardziej potrzebują powrotu do szkół. Właśnie dlatego podjęto decyzję o otwarciu placówek dla dzieci uczęszczających do klas 1-3. A co z resztą?
Czytaj także: Znany piłkarz zaręczy się z Wieniawą?! Szokujący zakład
Powrót pozostałych uczniów do szkół nie zależy od progu zakażeń - powiedział minister edukacji Przemysław Czarnek.
W nagraniu opublikowanym przez "Gazetę Wyborczą" wyjaśnił on, że sytuacja w szkołach będzie wnikliwie monitorowana. Dalsze kroki będą podejmowane na podstawie analizy dynamiki rozwoju pandemii koronawirusa. Szef resortu edukacji zaznaczył, że konieczna jest stabilizacja.
Czytaj także: Ferdek niekiepsko pomógł Halince. Piękny gest aktora
Powrót do szkół. Na razie tylko najmłodsi
Adam Niedzielski podkreślał w trakcie konferencji prasowej, że decyzja o otwarciu szkół dla uczniów klas 1-3 jest "trudna, ale konieczna".
Powrót małych uczniów przed tablicę jest konieczny, bo zdalne nauczanie w tej grupie wiekowej jest najmniej efektywne - zaznaczał minister zdrowia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.