W latach 70. Gary'ego Glittera kojarzyli wszyscy. Glamrockowy muzyk cieszył się ogromną popularnością nie tylko na wyspach, jego energiczne utwory chętnie puszczane były także na polskich prywatkach i porywały tłumy.
Na sam szczyt wywindowała go przede wszystkim piosenka "Rock’n’Roll Part 2", która podbijała listy przebojów na całym świecie. Niedawno kawałek otrzymał drugie życie po tym, jak został wykorzystany w jednej ze scen hitowego filmu "Joker" z 2019 roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W 1997 roku okazało się, że odnoszący sukcesy artysta ma drugą, mroczną twarz. Informatyk naprawiający komputer Glittera odkrył na jego dysku prawie 4 tysiące zdjęć z pornografią dziecięcą. Od tego czasu Brytyjczyk był kilkukrotnie za pedofilię. Najdłuższy wyrok otrzymał w 2015 roku.
Postawiono mu wówczas osiem zarzutów związanych z przestępstwami seksualnymi względem trzech dziewczynek w wieku od 12 do 14 lat. W latach 70. i 80 Glitter miał dopuścić się m.in. napaści seksualnej, kontaktów seksualnych z małoletnimi oraz podania niepełnoletnim narkotyków. Sąd skazał go na 16 lat więzienia.
Czytaj także: Takie wykształcenie ma Monika Olejnik. Będziecie w szoku
Gary Glitter jednak zwolniony z więzienia
Pod koniec ubiegłego roku media obiegła wiadomość, jakoby Glitter miał opuścić zakład karny przed zakończeniem wyroku. Brytyjskie Ministerstwo Sprawiedliwości uspokoiło wtedy, że pedofil odsiedzi cały wyrok.
Charakter jego wyroku oznacza, że sprawa nie trafi do komisji ds. zwolnień warunkowych. To znaczy, że opuści bramy więzienia, gdy jego wyrok się skończy - przekazał w grudniu rzecznik ministerstwa.
W piątek 3 lutego rano jednak agencja informacyjna Press Association poinformowała, że 78-latek został zwolniony z więzienia po odbyciu połowy kary. Szczegóły na temat okoliczności jego zwolnienia nie zostały jak na razie podane do wiadomości publicznej.