Mieszkaniec powiatu nowotarskiego przeżył chwilę grozy, gdy w ciężarówce pękła mu jedna z opon. Bał się, że prędko nie wróci do domu.
Mężczyzna był bardzo zasmucony tą sytuacją, ponieważ wracał do domu z długiej trasy, po tygodniowej nieobecności, a to nieszczęśliwe zdarzenie przydarzyło się zaledwie kilkadziesiąt kilometrów od celu.
Policjanci z Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Myślenicach otrzymali zgłoszenie, że w rejonie zjazdu z drogi ekspresowej S7 w Stróży, na bocznym pasie stoi samochód ciężarowy, który uległ awarii.
Jak czytamy na stronie policji, funkcjonariusze zadbali o odpowiednie oznakowanie, by samochód dotknięty awarią był widoczny z daleka. Po rozmowie ustalili z kierowcą, że podczas jazdy wystrzeliła mu opona.
Czytaj także: Michał Szpak się wygadał. Szok, co usłyszał w TVP
Wzięli sprawy w swoje ręce
Policjanci postanowili nie czekać na przyjazd pomocy drogowej, tylko pomóc wymienić koło na miejscu. Po kilkudziesięciu minutach interwencja zakończyła się pomyślnie, a kierowca mógł bezpiecznie wrócić do domu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.