Wideo opublikował na Twitterze indyjski dziennikarz Ashoke Raj, a jego post lotem błyskawicy obiegł media społecznościowe. Na nagraniu dokładnie widać, jak olbrzymi samolot linii Air India stoi pod wiaduktem na ruchliwej, wielopasmowej ulicy w stolicy Indii.
Nietypowy widok w Indiach
Skrzydła zezłomowanej maszyny wydają się być ucięte. Samolot podobno został sprzedany i był w trakcie transportu do nowego właściciela. Dziennikarz w komentarzu pod wpisem podzielił się oświadczeniem Air India, w którym zapewniano, że linia lotnicza nie ma już żadnego związku z jednostką.
To jest [wyrejestrowany] zezłomowany samolot Air India, który został sprzedany. Został przetransportowany zeszłej nocy przez nowych właścicieli. Air India w żadnych okolicznościach nie ma żadnego związku z samolotem – czytamy w oświadczeniu.
Urzędnicy lotniska w Delhi powiedzieli gazecie "Times of India", że "samolot z pewnością nie należy do floty lotniska w Delhi" i że "kierowca mógł popełnić błąd podczas transportu".
Film obejrzano tysiące razy na Twitterze i YouTube. Niektórzy internauci informowali, że zaklinowana maszyna tkwi pod wiaduktem już od kilku dni. Według jednej z internautek sytuacja miała miejsce 2 października w nocy. "Widziałam pracowników, którzy próbowali go wyciągnąć o 1.00 w nocy" – napisała pod postem.