Niebezpieczne zdarzenie zostało nagrane na drodze krajowej nr 92. Autor po zarejestrowaniu materiału postanowił przekazać go kanałowi STOP CHAM. Filmik został opublikowany na YouTube. Wideo dla widzów o mocnych nerwach. Może być przestrogą dla innych kierowców.
Do wypadku na drodze wojewódzkiej doszło niespodziewanie. Zarówno kierowca ciężarówki, jak i nagrywający nie przypuszczali, że jadący prostopadłą, prowadzącą przez pola drogą mężczyzna, ich nie widzi. Aby włączyć się do ruchu, powinien się zatrzymać i ustąpić pierwszeństwa innym uczestnikiem ruchu drogowego.
Niestety kierujący volkswagenem z rozpędem wjechał wprost w bok ciężarówki. Po zderzeniu samochód kilkukrotnie obrócił się, a następnie wylądował na przydrożnym polu. Koła TIR-a straciły przyczepność i zaczęły odrywać się od asfaltu. W konsekwencji po chwili zarówno naczepa, jak i ciągnik przewróciły się na bok. Winnym spowodowania wypadku ewidentnie był kierowca osobówki.
Czytaj także: Nie żyje Franciszek Pieczka. Wybitny aktor miał 94 lata
"Dobra kończę"
Niebezpiecznie wyglądająca scena przeraziła nagrywającego. Autor filmu był w trakcie rozmowy telefonicznej, którą zdecydował się niezwłocznie przerwać, aby udzielić pomocy poszkodowanym.
Dobra kończę. Kończę, bo wypadek jest. Walnęli się przede mną - powiedział swojemu rozmówcy autor nagrania.
Z wiadomości, którą autor nagrania przesłał do kanału wynika, że sprawcą zderzenia był 63-letni mieszkaniec gminy Lwówek. Zarówno winowajca, jak i 58-letni kierowca ciężarówki z obrażeniami zostali zabrani do szpitala. Komentujący nie mogli uwierzyć, że 63-latek nie zauważył nadjeżdżających pojazdów.
Może mi ktoś powiedzieć, jak ale to jak można nie zauważyć jadącej ciężarówki? - zapytał internauta.