Policjanci z Komisariatu Policji w Bukowinie Tatrzańskiej wyjaśniając okoliczności zdarzenia drogowego do którego doszło w minioną niedzielę wieczorem w Białce Tatrzańskiej ustalili, że winę za jego spowodowanie ponosi kierujący Porsche.
Mężczyzna nie zachował należytej ostrożności wymuszając pierwszeństwo na kierującym pojazdem marki Volvo, wskutek czego uderzył w bok porsche. Kierujący suzuki - trzeci pojazd uczestniczący w kolizji unikając kolizji z porsche wjechał na chodnik niszcząc zawieszenie i felgi - relacjonuje zakopiańska policja.
Na szczęście nikt w tym zdarzeniu nie ucierpiał. Kierujący byli trzeźwi. Sprawca kolizji, 50-latek z województwa śląskiego został ukarany mandatem karnym w wysokości 1100 złotych oraz 10 punktów karnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niedziela w powiecie tatrzańskim odznaczyła się serią wypadków i kolizji drogowych. Rano w Białce Tatrzańskiej w kolizji uczestniczyło 11 samochodów, wieczorem doszło do poważnego wypadku w rejonie Cyrhli.
10 listopada tuż po godzinie 18:00 na łuku drogi przed osiedlem Cyrhla w Zakopanem zderzyły się dwa pojazdy. W wyniku kolizji jeden z samochodów wypadł z drogi. Na miejsce bardzo szybko dotarli ratownicy, strażacy oraz policjanci.
Poszkodowanych zostało łącznie 7 osób w tym 4-letnie dziecko. Przez dłuższy czas, kiedy działały służby droga była całkowicie zablokowana. Ostatecznie okazało się, że tylko dwie osoby będą wymagały dłuższego leczenia. Pozostali uczestnicy wypadku nie doznali poważniejszych obrażeń.
Tatrzańscy policjanci będą teraz wyjaśniali wszelkie okoliczności oraz przyczyny tego wypadku. Volvo zostało zabezpieczone do dalszych oględzin na policyjnym parkingu. W chwili zdarzenia kierujący byli trzeźwi.