Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Kierowca robił to w czasie jazdy. Pasażerka autobusu nie wytrzymała

61

Kierowca gdyńskiego autobusu mocno sobie nagrabił. Mężczyzna w czasie jazdy miał dziwnie się zachowywać, oglądać teledyski na telefonie i wykonywać "nerwowe ruchy głową". Doniosła na niego jedna z pasażerek pojazdu, która w pewnym momencie podróży zaczęła poważnie obawiać się o swoje bezpieczeństwo.

Kierowca robił to w czasie jazdy. Pasażerka autobusu nie wytrzymała
Kierowca miał dziwnie zachowywać się w czasie jazdy (Getty Images, PAP)

Niecodzienną sprawę nagłośnił lokalny serwis trojmiasto.pl. Z redakcją skontaktowała się jedna z czytelniczek, która była świadkiem nietypowego zachowania kierowcy gdyńskiego autobusu linii 147.

Robił to w czasie jazdy. Pasażerka nie wytrzymała

Kobieta wyjaśniła, że jechała do pracy, jak zwykle, przed godziną 9:00. Tym razem jednak podróż nie przebiegła w spokojnej atmosferze. Pasażerka zwróciła uwagę, że kierowca swoim zachowaniem stwarzał niebezpieczeństwo dla osób, które wiózł na pokładzie, a także dla innych uczestników ruchu drogowego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...

Zobacz także: Koszmar na pasach w Płońsku. Kierowca forda wjechał w pieszych
Na telefonie leżącym na kolanach oglądał jakieś teledyski, wykonując nerwowe ruchy głową. Byłam w szoku, bo od kierowcy wymagana jest szczególna uwaga. On wiózł kilkudziesięciu pasażerów, a zachowywał się przedziwnie - relacjonuje pani Barbara w wiadomości przesłanej portalowi trojmiasto.pl.

Kobieta była na tyle zaniepokojona całą sytuacją, że postanowiła powiadomić o niej Zarząd Komunikacji Miejskiej w Gdyni. Rzecznik prasowy ZKM poinformował, że Inspektorzy Nadzoru Ruchu natychmiast podjęli się skontrolowania wskazanego kierowcy. Ich ustalenia były zgodne z wersją pani Barbary.

Ustalili, że kierowca prowadził autobus z jedną słuchawką w uchu i słuchał muzyki z serwisu Spotify, trzymając telefon na kolanach - informuje Marcin Gromadzki, rzecznik prasowy ZKM, cytowany przez trojmiasto.pl.

Pracodawca "wyciągnie wobec kierowcy wszelkie możliwe konsekwencje"

Inspektorzy sprawdzili także nagrania z kamer monitoringu znajdujących się w pobliżu kabiny kierowcy. Potwierdziły one, że kierowca w czasie jazdy zerkał na telefon. Rzecznik w imieniu całej spółki przyznał, iż zachowanie mężczyzny było karygodne. Zapowiedział, że sprawca zamieszania poniesie stosowne konsekwencje.

Pracodawca kierowcy autobusu nr 2214 uznał, że takie zachowanie było niedopuszczalne i że wyciągnie wobec tego kierowcy wszelkie możliwe konsekwencje służbowe. Innym kierowcom zostanie zwrócona uwaga na niedopuszczalność tego typu zachowań. ZKM i PKM bardzo przepraszają Czytelniczkę za dyskomfort doznany podczas podróży - przekazał rzecznik Marcin Gromadzki.
Autor: SSŃ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Jak dostać czerwoną kartkę w 15 sekund? Prezentuje młody piłkarz
Mistrz Polski poleciał do Belgii. W toalecie czekał absurd
Zakop na grządkach z bratkami. Będą kwitły całe lato
Nie żyje Halina Kolińska, bohaterka Powstania Warszawskiego. Miała 101 lat
"Imitacja działań pokojowych". Kreml krytykuje propozycję rozejmu w Ukrainie
Które produkty warto jeść na czczo, a które lepiej omijać?
Policjanci nie kryli zaskoczenia. 35-latek złapany na gorącym uczynku
Aż roi się w oczach. Tyle "karteczek" za wycieraczką
Policjant pobił i wywiózł mężczyznę do lasu. Usłyszał wyrok
Urządzili im pokaz fajerwerków pod oknami. Sąsiedzi mają dość. Gmina zabiera głos
Daria zginęła w wypadku. Teraz chcą zebrać 250 tys. zł
80-latek pokonał raka osiem razy. Wciąż musi walczyć
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić