Głosowanie na nowe nazwy 5 stacji kijowskiego metra trwało przez ponad miesiąc. Ostatecznie wybrano najbardziej popularne propozycje i zaproponowano kolejną turę głosowania. Jak podsumowuje Metro Kijowskie, w plebiscycie wzięło udział ponad 170 tys. kijowian.
Czytaj także: Państwa-miasta. Sprawdź swoją wiedzę z geografii
Pojawi się stacja Warszawska
Chodzi o stacje podziemnej kolejki, które mają związek z Rosją, Białorusią lub Związkiem Radzieckim. Władze Kijowa zaproponowały zmianę nazw 5 stacji — Bohaterów Dniepru, Przyjaźni Narodów, Mińska, Berestejska (Brzeska) oraz Plac Lwa Tołstoja.
Kijowianie opowiedzieli się, że nazwa stacji, nawiązująca do stolicy Białorusi Mińska, ma nazywać się Warszawska. Zmiana ta — zdaniem internautów — będzie miała wyłącznie charakter symboliczny, ponieważ stacja Mińska znajduje się na północy miasta i nie ma żadnego związku ze stolicą Polski.
Nowe nazwy stacji metra
Stacja Bohaterów Dniepru, która nawiązywała do znanej bitwy z okresu II Wojny Światowej, będzie nosiła nazwę Bohaterów Ukrainy, stacja Brzeska ma nazywać się Buczańska (w pamięć o tragicznych wydarzeniach w Buczy), a stacja Przyjaźni Narodów — Botaniczna, ze względu na położony obok ogród botaniczny.
Wcześniej pojawiał się też inny pomysł, który miał być związany z Polską. Stacja Plac Lwa Tołstoja miała zmienić nazwę na Plac Adama Mickiewicza. Ostatecznie jednak wybrano innego patrona — ukraińskiego pisarza Wasyla Stusa.
Jestem przekonany, że komisja ds. nazewnictwa wraz z mieszkańcami wybierze godne nazwy i uwieczni naszych bohaterów – mówił szef metra w Kijowie Wiktor Brahinski.
Metro działa w ograniczonym zakresie
Choć sytuacja w samym Kijowie się nieco uspokoiła, metro dalej działa w ograniczonym zakresie. Pociągi nie kursują podczas ogłoszenia alarmu powietrznego, a podziemne stacje przez całą dobę nadal są otwarte jako schrony.