Kim Dzong Un wpadnie w furię. Zdjęcia satelitarne ujawniły jego tajemnicę
Upubliczniono kolejne zdjęcia satelitarne z Korei Północnej. Tym razem przeprowadzono obserwację obszaru, na którym oficjalnie nie mają miejsca żadne działania badawcze. Ze zgromadzonych materiałów wynika jednak, że jest wprost przeciwnie.
Na sfotografowanym terenie oficjalnie nie są prowadzone żadne badania naukowe
Zdjęcia satelitarne zostały wykonane przez prywatną firmę Planet Labs z USA. Fotografowała ona obiekty w okolicach miejscowości Wollo-ri w Korei Północnej. Następnie przekazano je do analizy naukowcom z Middlebury Institute of International Studies.
Korea Północna. Zdjęcia satelitarne ujawniły sekret Kim Dzong Una
Z ustaleń ekspertów wynika, że w niezarejestrowanych obiektach są prowadzone badania i prace nad głowicami jądrowymi. Na takie zastosowanie wskazują jego cechy – m.in. niepubliczny charakter oraz sąsiedztwo fabryki wody butelkowanej, która nie została zabezpieczona w podobny sposób.
Ma wszystkie cechy północnokoreańskiego obiektu nuklearnego – obwód bezpieczeństwa, mieszkania na miejscu, niepubliczne wizyty przywódców oraz podziemny obiekt. Znajduje się też obok fabryki wody butelkowanej, która nie posiada żadnej z tych cech – wyjaśnił w wywiadzie dla CNN Jeffrey Lewis, profesor w Middlebury Institute of International Studies.
Przeczytaj także: ONZ alarmuje. Głód w Korei Północnej
Jeffrey Lewis zaobserwował także, że wokół obiektów cały czas trwa wzmożony ruch. Regularnie przyjeżdżają tam kontenery, samochody oraz ciężarówki, co według profesora stanowi dowód na to, że Korea Północna nadal prowadzi produkcję broni nuklearnej.
