"Klauzula sumienia" w azjatyckiej knajpie. Kucharz nie obsłużył biegaczy

Trójka uczestników krakowskiego półmaratonu "5 lat dla Niepodległej" postanowiła zregenerować się w miejscowej restauracji. Ku ich zdziwieniu, kucharz stwierdził, że nie dostaną posiłku, bo "półmaraton dał mu w kość".

Uczestnikom krakowskiego półmaratonu odmówiono obsługi w azjatyckiej restauracji
Źródło zdjęć: © Domena publiczna

"Zachwyceni atmosferą i zadowoleni z wyników" uzyskanych w biegu, uczestnicy chcieli najeść się w restauracji azjatyckiej AkitaRamen. Po kilku minutach oczekiwania na wolny stolik usłyszeli jednak, że "szef kuchni stwierdził, że państwa nie obsłuży". Klienci lokalu skarżą się na Facebooku na to, jak zostali potraktowani.

Okazuje się, że kucharz odmówił im posiłku, "półmaraton dał bardzo w kość" restauracji i nikt związany z tym biegiem nie zostanie obsłużony. Oburzona biegaczka zapewnia, że ona i jej znajomi już nigdy nie skorzystają z usług restauracji. "Mam nadzieję, że inni biegacze też się do tego przyłączą. Jeśli organizator biegu coś zawalił, interweniujcie u niego - nie wyżywajcie swojej frustracji na niczego winnych biegaczach" - napisała na Facebooku.

Pod wpisem ruszyła lawina komentarzy, a po kilkunastu godzinach i kolejnych zapowiedziach przyłączenia się do bojkotu, odezwali się administratorzy profilu AkitaRamen. Zachowanie kucharza tłumaczą stresem i ogromnymi trudnościami, których doświadczył przez zamknięcie ulic spowodowane imprezą. "Zrobimy wszystko, aby nasi gości nie czuli się jakkolwiek dyskryminowani".

Zobacz także: Napad na sklep w Krakowie. Kasjerce pomógł bohaterski klient

Przysłowiowe mleko już się jednak rozlało. Oburzeni goście zjedli w innej restauracji, do czego namawiają też swoich znajomych. A feralna knajpa, chociaż przeprasza prosi też biegaczy o "refleksję". "(..) prosimy organizatorów i osób biorących udział w takich eventach o chwile refleksji, jak ich hobby wpływa na życie pracujących ludzi jak i mieszkańców miasta, nawet w niedziele niehandlową."

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami