W Poznaniu wybuchł poważny pożar, w którym ogniem objęte zostały aż dwa pociągi towarowe oraz pociąg osobowy. Po południu, w pobliżu stacji Górczyn, doszło do zapłonu cysterny jednego ze składów towarowych, co wywołało serię eksplozji. Pożar bardzo szybko się rozprzestrzenił, zmuszając służby do natychmiastowej ewakuacji pasażerów.
Ogień zajął drugi skład towarowy, a następnie znajdujący się nieopodal pociąg osobowy. Na miejscu pojawiło się dziesięć zastępów straży pożarnej, które natychmiast przystąpiły do akcji gaśniczej.
Dym był na tyle gęsty, że sytuacja wymagała ogrodzenia terenu, aby zapewnić bezpieczeństwo zgromadzonym służbom i mieszkańcom okolicznych budynków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ewakuacja pasażerów i działania straży
W pociągu osobowym podróżowali między innymi kibice Legii Warszawa. Dziś odbyć się ma mecz klubu z Warszawy z Lechem Poznań. Na miejsce przybyły kolejne jednostki straży pożarnej, aby przeprowadzić sprawną ewakuację pasażerów z zagrożonego składu.
Trwa ewakuacja pociągu, jednak według wstępnych informacji brak osób poszkodowanych – poinformował media mł. bryg. Kamil Witoszko, oficer prasowy poznańskich strażaków.
Akcja ratunkowa jest nadal w toku, ale sytuacja wydaje się opanowana.
Palą się dwa składy towarowe i jeden osobowy. Potwierdzony wybuch jednej cysterny. PODOBNO na skutek rzucanych rac z pociągu z kibicami — podał, jako jeden z pierwszych, profil poznan_moment w serwisie X.
Przyczyny pożaru i dalsze działania
Jak podaje TVP, po godzinie 16:00 rzecznik wielkopolskiej policji mł. insp. Andrzej Borowiak podał, że ze wstępnych informacji wynika, że zapalił się wagon towarowy, a następnie najechał na niego pociąg osobowy z kibicami.
Mimo braku rannych, zdarzenie to wywołało niepokój mieszkańców i tymczasowe utrudnienia w okolicy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.