Do zdarzenia doszło w Houston w Teksasie w USA. 5 stycznia około godziny 23:30 w meksykańskiej restauracji The Ranchito znajdowało się 10 osób. Nagle do środka wszedł zamaskowany mężczyzna z bronią w ręku i zażądał od klientów, aby oddali mu wszystkie cenne przedmioty m.in. portfele, zegarki, telefony komórkowe.
USA. Złodziej zastrzelony
Na nagraniu z monitoringu uzyskanym przez ABC13 widać moment, w którym kilku klientów kładzie się na podłogę, a później oddaje kosztowności. Złodziej już wychodził, kiedy jeden z klientów nagle wstał i kilkukrotnie strzelił w jego stronę.
Na miejsce wezwano policję i pogotowie. Ratownicy medyczni stwierdzili zgon złodzieja na miejscu. Okazało się również, że klient, który go zabił opuścił już restaurację. Nikt nie wiedział kim jest. Policja rozpoczęła poszukiwania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z relacji świadków wynika, że poszukiwany mężczyzna oddał wszystkie przedmioty prawowitym właścicielom. Na nagraniach z monitoringu widać mężczyznę, który jest rasy białej lub latynoskiej. Po strzelaninie odjechał z miejsca zdarzenia czerwonym pickupem z lat 70. lub 80.
Nadal próbujemy ustalić, kim on jest i sprowadzić go na przesłuchanie. Jeśli ktokolwiek ma pojęcie, kim jest ta osoba, proszony jest o kontakt z naszym wydziałem zabójstw - powiedział rzecznik HPD, Victor Senties, w piątek po południu.
Śmiertelnie postrzelony rabuś był czarnoskórym mężczyzną w wieku około 20 lat. Jego tożsamość jest nieznana. Lekarza sądowy hrabstwa Harris próbuje to obecnie ustalić.