Zdarzenie, do któryego doszło w Sępólnie Krajeńskim, zrelacjonowała aspirant Małgorzata Warsińska. Rzeczniczka Policji Kujawsko-Pomorskiej poinformowała, że po otrzymaniu telefonu od zaniepokojonej matki dyżurny natychmiast wysłał na wskazane przez rozmówczynię miejsce patrol ruchu drogowego.
Przeczytaj także: Z zimną krwią zabił pracownicę fast-foodu. Miała tylko 19 lat
Funkcjonariusze policji ustalili, jak doszło do zatrzaśnięcia kluczyków w aucie. Okazało się, że matka uwięzionego malucha po wyjścia z samochodu podeszła do bagażnika, aby wyciągnąć z niego wózek. Po chwili odkryła, że drzwi się zatrzasnęły, a w środku wciąż znajdowały się kluczyki.
Przeczytaj także: Pędził Lamborghini przez Środę Wlkp. Dostał przerażający mandat
Policjanci natychmiast przystąpili do działania. Przed funkcjonariuszami stało trudne zadanie – musieli jak najszybciej wydostać 1,5-rocznego chłopca z pojazdu, jednocześnie możliwie niczego nie uszkadzając.
Policjanci stanęli na wysokości zadania i dostali się do pojazdu bez jego uszkodzenia. Nie minęło wiele czasu, gdy 1,5-roczny chłopiec i mama znowu byli razem.
Przeczytaj także: Szokujące zachowanie seniorki. Ukradła ze sklepu puszkę WOŚP
Mama malucha – za pośrednictwem Komendanta Powiatowego Policji w Sępólnie Krajeńskim – oficjalnie podziękowała funkcjonariuszom. Jak podkreśla asp. Warsińska, maluch przyglądał się całej akcji spokojnie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.