Do dramatycznego w skutkach zdarzenia doszło w piątek 24 maja po południu w Romanowie. Jak ustaliła policja, 72-latka kierująca volkswagenem nie ustąpiła pierwszeństwa 6-letniemu chłopcu na przejściu dla pieszych. Chwilę wcześniej dziecko miało wysiąść ze szkolnego busa.
- Dziecko przechodziło przez przejście dla pieszych. Doszło do potrącenia. Niestety w wyniku zdarzenia dziecko zmarło - przekazał PAP Aspirant Paweł Szafraniak z Komendy Powiatowej Policji w Środzie Wielkopolskiej.
Z informacji przekazanych przez służby wiadomo, że prowadząca samochód by trzeźwa. Została jej również pobrana krew do dalszych badań.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
72-latka potrąciła 6-letniego chłopca na przejściu dla pieszych. Nie udało się go uratować
Policjant wyjaśnił, że chłopiec chwilę wcześniej miał wysiąść ze szkolnego busa. Na miejscu wypadku nadal pracują śledczy oraz prokurator.
W akcji brały udział także cztery zastępy straży pożarnej. Wciąż są ustalane są okoliczności zdarzenia.
Jak podaje portal codziennypoznan.pl, nieoficjalne ustalenia wskazują, że kierująca prawdopodobnie poruszała się z większą niż dozwolona na tym odcinku prędkością.
"Wypadek wydarzył się na oczach babci, która miała odebrać wnuka z autobusu. Jako pierwszy reanimację podjął dziadek chłopca, a następnie świadkowie, w tym lekarka, która przejeżdżała trasą. Później działania przejęli wezwani na miejsce ratownicy. Niestety, pomimo około 1,5-godzinnej walki o życie chłopca, nie udało się go uratować" - informuje portal.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.