Do wstrząsającego zdarzenia doszło w piątek w zoo w Taszkencie (stolicy Uzbekistanu). Matka, która przyszła do zoo ze swoją 3-letnią córką, w pewnym momencie na oczach dziesiątek innych odwiedzających wrzuciła małą dziewczynkę na wybieg, gdzie mieszka kaukaski niedźwiedź brunatny o imieniu Zuzu.
Czytaj także: One tu uwielbiają. Warszawskie zoo pokazało nagranie
Wrzuciła 3-latkę na wybieg niedźwiedzi
O incydencie zoo poinformowało za pośrednictwem Instagrama. Jak podano, pomimo wysiłku odwiedzających i pracowników zoo nie udało się zatrzymać kobiety - mama dziewczynki zrobiła to, co zaplanowała.
Wszyscy obawiali się najgorszego, ale stało się coś niezwykłego. Drapieżnik podszedł do dziewczynki, ale nie miał zamiaru ją atakować. Zuzu powąchał dziewczynkę i spokojnie się oddalił. Po chwili pracownicy zoo zwabili go do zagrody i zamknęli.
Czytaj także: Dochodziła 9:00. Nagle tygrysica przystąpiła do ataku
Dziewczynka ma liczne urazy
3-letnią dziewczynką natychmiast zaopiekowali się lekarze. Dziecko przewieziono do Republikańskiego Centrum Ratownictwa Medycznego. Medycy zdiagnozowali u 3-latki urazowe uszkodzenie mózgu, złamanie podstawy czaszki i krwiaki tkanek miękkich.
Zoo poinformowało, że poniesie wszystkie koszty związany z leczeniem 3-letniej dziewczynki. Podkreśla, że mimo wszystko finał całego dramatu jest szczęśliwy. - Gdyby niedźwiedź potraktował porzucone dziecko jak zdobycz, nawet nie chcemy sobie wyobrazić, jak to mogłoby się skończyć – podkreśla biuro prasowe ogrodu zoologicznego.
Czytaj także: Zmarła przez COVID-19. Smutne wieści z warszawskiego zoo
"Miś okazał się mądrzejszy od człowieka"
W komentarzach użytkownicy są zachwyceni tym, jak niedźwiedź zachowywał się w tej sytuacji. - Najlepszy dowód odpowiedzialności pracowników i ich miłości do zwierząt - piszą internauci.
Nawet dzikie zwierzę bardziej dba o ludzi niż zwierzę [chodzi o matkę - przyp. red.], które zrzuciło dziecko z 5 metrów - komentują internauci.
To ta sytuacja, kiedy miś okazał się mądrzejszy od człowieka. W głowie się to nie mieści. Dużo zdrowia dziewczynce, ogromny szacunek dla niedźwiedzi – piszą użytkownicy.
Matce grozi 15 lat więzienia
Zuzu trafił do zoo w Taszkencie w 2017 roku z Azerbejdżanu i od razu został doceniony przez opiekunów i gości zwierzyńca dzięki swojej otwartości, figlarności i miłości do ludzi.
Matka, która rzuciła dziewczynkę drapieżnikowi, została zatrzymana. Prokuratura generalna wszczęła śledztwo w tej sprawie. Kobieta usłyszała zarzuty usiłowania zabójstwa. Może spędzić nawet 15 lat w więzieniu. Motywy jej czynu nadal nie są znane.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.