Było kilka minut po północy, gdy funkcjonariusze policji zostali skierowani w okolicę przystanku Królikarnia przy ulicy Puławskiej na warszawskim Mokotowie, gdzie kobieta miała wybić szybę w wiacie przystankowej. Po dojechaniu, na miejscu zastali zdenerwowaną 47-latkę z kamienną, 30-centymetrową ostrzałką do noży w ręku, którą wybiła szybę.
Sprawa wyjaśniła się bardzo szybko. Kobieta tłumaczyła, że wybiła szybę, ponieważ była bardzo zdenerwowana zachowaniem mężczyzny, którego poznała w autobusie. Razem pili alkohol, później bezgranicznie się do siebie zbliżyli i kiedy zapowiadało się, że będzie z tego dłuższa relacja, on sobie poszedł, a miał ją odprowadzić do domu.
Zdenerwowana kobieta nie ukrywała, ze mocno zawiodła się na poznanym mężczyźnie. Złamała jednak prawo, gdyż ze złości, kilkakrotnie uderzyła ostrzałką w szybę i ją wybiła.
Relacjonując przebieg wydarzeń, podejrzana nie szczędziła słów wulgarnych. Mimo wezwania jej do zachowania zgodnego z prawem kobieta nie reagowała. W związku z powyższym została ukarana mandatem karnym i zatrzymana w związku z przestępstwem, którego się dopuściła.
Badanie alkotestem wykazało, że miała ona około promila alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu usłyszała zarzuty, za które sąd może ją skazać na 5 lat więzienia.
Pracowity dzień dla Policji
Policjanci z Mazowsza mają w tym miesiącu pełne ręce roboty. Funkcjonariusze w Tarczynie zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o dokonanie rozboju oraz przywłaszczenie telefonów komórkowych. Decyzją grójeckiego sądu, na wniosek prokuratora, 41-latek oraz 52-latek zostali tymczasowo aresztowani na okres 3 miesięcy. Grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności.