Alarmujący incydent miał miejsce w poniedziałek, 25 listopada w godzinach popołudniowych w okolicy Szkoły Podstawowej nr 5 przy ul. Rekowskiej w Redzie.
Jak opisuje dyrekcja placówki w mediach społecznościowych, dwójka uczniów wracających ze szkoły została zaczepiona przez kierowcę samochodu, najprawdopodobniej marki Hyundai w kolorze ciemnoniebieskim, na zagranicznych numerach rejestracyjnych.
Kierowca próbował nakłonić dzieci, by weszły do pojazdu, oferując im 10 złotych. Na szczęście, dzięki czujności dorosłej osoby, która szła za dziećmi, uczniowie nie wsiedli do samochodu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak się okazało, tego samego dnia do podobnego incydentu doszło w pobliżu innej podstawówki w mieście. Sprawą zajęła się policja.
Sprawa została natychmiast zgłoszona na komisariat policji w Redzie, gdzie potwierdzono, że podobne zgłoszenia pojawiły się dziś [25 listopada — red.] w okolicach innej szkoły w naszym mieście — poinformowała Monika Halczak-Lewandowska, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 5 w Redzie.
Zaczepiał dzieci pod szkołą. Są nowe informacje
Z pierwszych informacji, przekazanych przez funkcjonariuszy, wynikało, że na miejsce skierowano policjantów z lokalnej komendy i kryminalnych z komendy w Wejherowie. "Sprawdzane są monitoringi, a policjanci są obecni w rejonie szkół" — poinformowano.
Dzisiaj (26 listopada) wejherowska policja przekazała, że mężczyzna został już zatrzymany.
Funkcjonariusze ustalili już tożsamość mężczyzny, trwają czynności służbowe z nim. Wyjaśniamy okoliczności tych zdarzeń - czytamy w policyjnym komunikacie.
Na razie niewiele wiadomo o szczegółach tej sprawy. Mundurowi nie ujawnili, kim jest zatrzymany mężczyzna. Nie wiadomo też, czy i jakie zarzuty usłyszy.