Doktor Krzysztof Kamiński wracał z dyżuru w szpitalu. W niedzielę 15 września ok. godziny 16:00 wyjechał ze szpitala w Prudniku w stronę Nysy. Niestety mężczyzna nie dotarł do domu. Na ul. Jagiellońskiej w Nysie znaleziono jego samochód.
Czytaj także: Runął most w Głuchołazach. Nagrali moment zdarzenia
Późnym wieczorem rodzina chirurga opublikowała apel z prośbą o pomoc w odnalezieniu lekarza. Zdjęcie zalanego auta dr Kamińskiego opublikował w sieci m.in. serwis Remiza.pl
Na fotografii widać, że drzwi od strony kierowcy były otwarte. Mężczyzna prawdopodobnie wysiadł z auta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niestety ziścił się najczarniejszy scenariusz. Po północy służby poinformowały o znalezieniu zwłok na ulicy Jagiellońskiej w Nysie.
Jak podają "Nowiny Nyskie" akcja poszukiwawcza była bardzo trudna, gdyż ul. Jagielońska w Nysie jest pod wodą. Na miejscu pomagali żołnierze WOT.
"W okolicach myjni na ulicy Jagiellońskiej w Nysie ujawniono zwłoki mężczyzny. Tuż około godziny 1.30 na miejscu pojawili się żołnierze WOT, którzy wykonywali działania na miejscu. Ulica Jagielońska w Nysie jest cała w wodzie. Dostanie się na miejsce jest wręcz niemożliwe. Służby pojawiły się na miejscu dzięki ciężkim wozom bojowym" - podały "Nowiny Nyskie".
Śmierć dr Kamińskiego potwierdził zięć zmarłego, sędzia Jarosław Dudzicz. "Niestety nie żyje, proszę o modlitwę w jego intencji!" - poinformował w serwisie X.
Krzysztof Kamiński był ordynatorem Oddziału Chirurgii Ogólnej Szpitala Powiatowego im. Błogosławionej Siostry Elżbietanki Marii Merkert Zespołu Opieki Zdrowotnej w Nysie. Współpracował też z Międzynarodową Organizacją Pomocy Humanitarnej "Lekarze bez granic" i uczestniczył w misjach w Sri Lance.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.